LRT: Prezydent Litwy mówi, że „piąta kolumna” w kraju staje się coraz bardziej aktywna

Prezydent Litwy, Gitanas Nausėda, powiedział, że „piąta kolumna” w kraju staje się coraz bardziej aktywna i należy z nią bezwzględnie walczyć.
Zostało to przekazane przez LRT.
„Piąta kolumna podnosi głowę. Widzę umacnianie się „piątej kolumny”. Działają dość sprytnie – czasami próbują podawać się za zwolenników Trumpa. Ale w rzeczywistości to zwykła, prymitywna, codzienna „piąta kolumna”. Nie możemy oddać im przestrzeni informacyjnej, musimy z nimi walczyć – i to walczyć bezwzględnie” – powiedział Nausėda.
Tymczasem premier Gintautas Paluckas odrzucił twierdzenia o formowaniu „piątej kolumny” w parlamencie.
Według niego w Sejmie nie ma ani jednego posła, który pracowałby na rzecz wrogich krajów.
„W Sejmie nie ma żadnego parlamentarzysty, który współpracowałby ze służbami specjalnymi wrogich państw lub działał w ich interesie. Wiedzą o tym wszyscy, którzy mają dostęp do informacji niejawnych. Takie wypowiedzi traktuję raczej jako rywalizację polityczną, a nie realne zagrożenie” – powiedział premier w czwartek w Sejmie.
Po zamkniętym posiedzeniu Sejmu, które miało miejsce we wtorek, przewodniczący parlamentu Saulius Skvernelis powiedział, że w parlamencie tworzy się „piąta kolumna”.
„Widzimy to po głosowaniach. Niektórym osobom chyba nie ma sensu nic tłumaczyć. Ale być może, oglądając rosyjskie kanały telewizyjne lub kanały na Telegramie, będą w stanie przynajmniej porównać informacje, w które szczerze wierzą, z tym, co przedstawiają nasze służby specjalne” – powiedział Skvernelis.
Zamknięte posiedzenie, po którym Skvernelis wygłosił tę wypowiedź, dotyczyło kwestii bezpieczeństwa i obrony. Parlamentarzyści wysłuchali przedstawicieli wojska, Ministerstwa Obrony oraz służb wywiadowczych.
Na przypomnienie, wcześniej prezydent Litwy Gitanas Nausėda mówił, że kraj przygotowuje się na możliwą rosyjską ofensywę przeciwko państwom NATO. Może to nastąpić do 2030 roku.
rosja stara się zwiększyć swój potencjał, aby przygotować się do potencjalnej wojny z NATO. Świadczy o tym wzrost produkcji bezzałogowych statków powietrznych przy wsparciu technologicznym Chin, jak wynika z raportu Estońskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (EFIS).

