Brytyjskie Ministerstwo Obrony zakazało omawiania poufnych spraw w samochodach służbowych

Brytyjskie Ministerstwo Obrony (MoD) zaleciło swoim pracownikom, aby nie rozmawiali o poufnych kwestiach w samochodach służbowych, szczególnie elektrycznych, z powodu obaw przed szpiegostwem ze strony Chin. Naklejki zakazujące prowadzenia rozmów służbowych oraz podłączania urządzeń ministerstwa zostały umieszczone w samochodach elektrycznych należących do floty resortu.

Informację podał dziennik The Telegraph.

Środki te są reakcją na obawy Laboratorium Nauk i Technologii Obronnych (DSTL), że Pekin, który dominuje na rynku pojazdów elektrycznych, może efektywnie podsłuchiwać rozmowy za ich pośrednictwem. Były oficer brytyjskiego wywiadu wojskowego, pułkownik Philip Ingram, potwierdził, że nowoczesne pojazdy są „systemami komputerowymi z wbudowanym monitoringiem”, które mogą przesyłać dane producentom, w tym dane głosowe lub informacje z podłączonych urządzeń. Napisy na desce rozdzielczej ostrzegają: „Unikaj rozmów służbowych w pojeździe” oraz „Nie podłączaj urządzeń Ministerstwa Obrony do pojazdu”.

Ministerstwo, które wynajęło setki samochodów elektrycznych w celu ograniczenia śladu węglowego, posiada około 745 pojazdów elektrycznych i 1400 hybrydowych. Wiele modeli to samochody marki „MG” produkowane przez państwową korporację z Szanghaju. Resort obrony zakazał już parkowania niektórych pojazdów elektrycznych zawierających chińskie komponenty w pobliżu określonych obiektów wojskowych. Jednocześnie źródło publikacji podkreśla, że nie ma dowodów na przekazywanie poufnych danych stronom trzecim, a zasady dotyczą wszystkich wynajmowanych samochodów cywilnych.

Tymczasem amerykańscy urzędnicy ds. energetyki informują o poważnym zagrożeniu dla bezpieczeństwa wykrytym w infrastrukturze odnawialnej energii – w niektórych chińskich falownikach i akumulatorach znaleziono nieautoryzowane urządzenia komunikacyjne, które nie zostały ujęte w dokumentacji.

W Stanach Zjednoczonych porównano suwnice typu „ship-to-shore”, produkowane przez chińską firmę ZPMC, do konia trojańskiego. Wysocy rangą przedstawiciele USA są coraz bardziej zaniepokojeni, że ogromne suwnice chińskiej produkcji używane w portach na terenie całego kraju – w tym również w portach wykorzystywanych przez wojsko – mogą stanowić potencjalne narzędzie szpiegowskie.

Niedawno amerykańscy przedstawiciele wywiadu ujawnili, że Chiny wykorzystywały „balon szpiegowski” w ramach szeroko zakrojonego programu obserwacji obiektów wojskowych w kilku państwach.

Wcześniej poinformowano, że chińska grupa hakerska Volt Typhoon wykorzystuje lukę w oprogramowaniu kalifornijskiej firmy Versa Networks do ataków na amerykańskie i indyjskie firmy internetowe.

Hakerzy powiązani z chińskim rządem włamali się do krytycznej infrastruktury USA i „czekają na odpowiedni moment, by zadać niszczycielski cios” – powiedział dyrektor FBI Christopher Wray.