MSZ Francji zareagowało na negocjacje pokojowe w USA dotyczące Ukrainy bez udziału Europejczyków

Negocjacje pokojowe w Ukrainie nie mogą odbywać się bez udziału Europejczyków, a dzisiejsza wizyta prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Paryżu nie jest przypadkowa.

Oświadczył tak minister spraw zagranicznych Francji Jean-Noël Barrot, podaje Le Figaro.

Barrot podkreślił, że niedawno przedstawiony przez Stany Zjednoczone 28-punktowy plan został znacząco zmieniony. Francja doprowadziła do wyłączenia wszystkich kwestii dotyczących Europejczyków, a także po raz pierwszy uzyskała od USA jasne oświadczenie o zamiarze współpracy przy opracowywaniu gwarancji bezpieczeństwa — elementów wojskowych, które mają zapobiec dalszej agresji wobec Ukrainy po osiągnięciu pokoju.

Francuski minister zaznaczył, że podczas gdy rosja stara się ograniczyć możliwości ukraińskiej armii, Europejczycy zamierzają wspierać „silną powojenną” armię ukraińską, która potrzebuje pomocy w odbudowie.

Minister nazwał również „bezprecedensowym w historii Europy” zjednoczenie 35 krajów w tzw. „koalicji zdecydowanych”, utworzonej „w celu zapewnienia wspólnej odpowiedzi poza strukturami NATO na kwestie bezpieczeństwa” od zakończenia II wojny światowej.

1 grudnia prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Francji na spotkanie z prezydentem Emmanuelem Macronem.

Zełenski omówił także z Merzem zaktualizowany „plan pokojowy” oraz kroki prowadzące do zakończenia wojny.

Czytaj nas na Telegram i Sends