Atak na kościół w USA: mężczyzna wjechał w budynek i otworzył ogień

W mieście Wayne w stanie Michigan doszło do nadzwyczajnego zdarzenia — mężczyzna wjechał samochodem w budynek kościoła i rozpoczął strzelaninę do zgromadzonych osób.
Incydent miał miejsce podczas spotkania w CrossPointe Community Church, gdy w budynku przebywało około 150 osób, w tym wiele dzieci.
Według policji napastnikiem był 31-letni mężczyzna, który nie miał żadnego związku z kościołem.
Jak podaje Detroit News, powołując się na lokalną policję, napastnik działał nagle i agresywnie. Najpierw wjechał w budynek, a następnie otworzył ogień do parafian.
Jednak dzięki zdecydowanym działaniom ochroniarza kościoła tragedię udało się powstrzymać — ochroniarz zdążył unieszkodliwić sprawcę, zastrzeliwszy go na miejscu.
Starszy pastor kościoła, Bobby Kelly Jr., opowiedział, że jeden z uczestników spotkania zdołał przewrócić napastnika, co pozwoliło ochroniarzowi szybko zareagować i chronić ludzi. Według świadków strzelanina rozpoczęła się około pół godziny po rozpoczęciu wydarzenia.
Motywy napastnika pozostają nieznane, jednak służby podejrzewają, że mężczyzna mógł znajdować się w stanie kryzysu psychicznego.
Śledztwo w sprawie incydentu trwa. Policja bada wszystkie okoliczności zdarzenia i stara się ustalić, co skłoniło mężczyznę do tak brutalnego czynu. Lokalna społeczność jest wstrząśnięta wydarzeniem, gdyż kościół był dla wielu miejscem schronienia i spokoju.
Według świadków, tylko dzięki szybkiej reakcji ochroniarza udało się uniknąć większej liczby ofiar.
Przypomnijmy, że w Austrii przeprowadzono rewizję w mieszkaniu 21-letniego podejrzanego o strzelaninę w jednej ze szkół w mieście Graz. U mężczyzny znaleziono samodzielnie wykonany ładunek wybuchowy.
Informowaliśmy także, że policja w Brazylii udaremniła zamach terrorystyczny na koncercie Lady Gagi. Na plaży Copacabana w Rio de Janeiro zebrało się ponad 2 miliony osób, by posłuchać piosenkarki.
