Nawrocki wzywa Sejm do zakazu używania «banderowskiej flagi» w Polsce

Prezydent Polski Karol Nawrocki wypowiedział się na temat incydentu na Stadionie Narodowym, gdzie podczas jednego z koncertów pojawiły się flagi OUN-UPA.

Wspomniał o tym w programie Polsat News.

Wyraził nadzieję, że Sejm przyjmie poprawkę do ustawy zakazującą używania tej symboliki na terenie Polski.

„Trzeba uporządkować prawo, aby takie sytuacje się nie powtarzały” – powiedział polski prezydent.

Prezydent Polski Karol Nawrocki ocenił sytuację jako „skandaliczną”.

Przypomniał, że jeszcze jako szef Instytutu Pamięci Narodowej uczestniczył w przygotowaniu projektu zmiany ustawy o IPN, rozszerzającego katalog symboli objętych zakazem, w tym czerwono-czarnej flagi.

„To musi zostać zrobione w Polsce. Wiem, że projekt ustawy jest w polskim parlamencie. Mam nadzieję, że większość parlamentarna w końcu ją przyjmie” – powiedział w oświadczeniu.

Nawrocki uznał, że „banderowska” symbolika, która pojawia się zarówno w ukraińskiej, jak i polskiej przestrzeni publicznej, jest oburzająca i absolutnie „nieakceptowalna” w Polsce.

„Musimy reagować bardzo stanowczo, po prostu wydalając takie osoby z Polski” – podkreślił. Pochwalił też decyzję premiera Donalda Tuska o rozpoczęciu procedury wydalenia kilkudziesięciu osób obecnych na koncercie jako słuszną.

Zdaniem prezydenta nie można wykluczyć, że była to rosyjska prowokacja, ale ważna jest także praca edukacyjna z opinią publiczną.

„Widzimy, że w Ukrainie symbolika banderowska w edukacji nie jest przedstawiana zgodnie z badaniami historycznymi” – zauważył.

„Niezależnie od przyczyn tego haniebnego zachowania, musimy na nie stanowczo zareagować i zadbać o ustawę, która jest w Sejmie, aby kryminalizowała takie sytuacje, by się nie powtarzały” – zaapelował.

Dodał także, że może poruszyć tę kwestię podczas przyszłego spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

W Polsce zatrzymano nastolatka podejrzanego o znieważenie pomnika upamiętniającego tragedię wołyńską oraz inne prowokacje na zlecenie rosyjskich służb specjalnych. Celem tych działań miało być zwiększenie napięć między Polską a Ukrainą.

Wcześniej VII wydział Prokuratury Krajowej w Polsce postawił zarzuty Ukraince, która w lipcu zeszłego roku próbowała wysłać kurierem paczkę z materiałami wybuchowymi.

Ambasador Ukrainy w Polsce, Wasyl Bodnar, skomentował wydarzenia podczas koncertu białoruskiego rapera Maksa Korża, który odbył się w sobotę na Stadionie Narodowym w Warszawie.