«Niech negocjują przez 10 lat»: nowy premier Słowacji mówi, że nie poprze pomocy dla Ukrainy

Nowo wybrany premier Słowacji i lider antyukraińskiej partii SMER-SD, Robert Fico, powiedział, że nie poprze pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Poinformowała o tym słowacka agencja Aktuality.
«Lepiej pozwolić im negocjować pokój przez 10 lat, niż zabijać się nawzajem przez 10 lat bez żadnych wniosków», - powiedział słowacki premier.
Fico zauważył również, że jego zdaniem rosjanie rzekomo mają «większe zdobycze terytorialne» niż Ukraina.
Przypomnijmy, że 1 października prorosyjska partia Smer-SD kierowana przez populistę Fico wygrała słowackie wybory parlamentarne po przeliczeniu prawie wszystkich głosów. Zdobyła 23,29% głosów.
Wcześniej Zuzana Čaputová, doradczyni prezydenta Słowacji, wyjaśniła, że zatwierdzenie pakietu pomocy wojskowej dla Kijowa przez obecny ustępujący rząd stworzyłoby ryzykowny precedens dla zmiany rządu po przyszłych wyborach. Wkrótce potem przywódca kraju opowiedział się za kontynuacją pomocy.
Rząd tymczasowy ogłosił jednak, że Słowacja nie będzie już wysyłać Ukrainie pomocy wojskowej. Nadaje również fałszywe rosyjskie narracje, takie jak «wojna rozpoczęła się w 2014 roku, kiedy ukraińscy naziści zaczęli zabijać rosyjskich obywateli w Donbasie».
Robert Fico uważa, że agresor rosja «nigdy nie opuści Krymu i terytoriów, które kontroluje».
