Polski rzecznik oskarżył ukraińskich historyków o «rosyjski scenariusz»

Rzecznik prezydenta Polski, Rafał Leszkiewicz, stwierdził, że potępienie przez ukraińskich historyków inicjatywy Warszawy dotyczącej zakazu propagowania tzw. „banderyzmu” rzekomo odpowiada „scenariuszowi Kremla”.

Informuje o tym Polsat News.

Prezydent Polski, Karol Nawrocki, złożył w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje karanie za propagowanie ideologii OUN-UPA. Ukraińscy historycy skrytykowali tę inicjatywę, podkreślając jej możliwe negatywne konsekwencje dla dwustronnych relacji.

Leszkiewicz zaznaczył, że celem projektu ustawy jest walka z rosyjską dezinformacją. Według niego, strona ukraińska tworzy „kryzys historyczny”, a symbolika OUN-UPA ma charakter zbrodniczy, porównywany z nazizmem i komunizmem.

Jednocześnie ukraińscy historycy podkreślili wdzięczność Polsce za pomoc Ukrainie w walce z rosyjską agresją oraz ostrzegli przed możliwą symetryczną reakcją Kijowa, jeśli projekt ustawy zostanie uchwalony. Zauważyli, że pogorszenie relacji między krajami jest korzystne tylko dla rosji.

Kilka dni wcześniej, pomimo obaw, że ukraińscy uchodźcy tracą przywileje w Polsce, prezydent Karol Nawrocki podpisał nową ustawę o pomocy ukraińskim uchodźcom, która przedłuża ich legalny status do marca 2026 roku. Jednak nowa ustawa precyzuje konkretne świadczenia, do których nie będą miały prawa osoby, które nie pracują w Polsce.

Przypomnijmy, że Ministerstwo Infrastruktury Polski planuje wprowadzenie radykalnych zmian dla właścicieli pojazdów z zagranicznymi tablicami rejestracyjnymi.