Brytyjscy i polscy premierzy wyślą do putina nieustraszony komunikat

Premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak odbył rozmowy telefoniczne ze swoim polskim odpowiednikiem Mateuszem Morawieckim. Obie strony uzgodniły, że wyślą jasny komunikat do szefa kremla vladimira putina, że «zastraszanie nie będzie działać».
Jak podaje Sky News, podczas rozmów strony poruszyły kwestię wzmocnienia bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO. Sunak i Morawiecki omówili też sytuację na białorusi i to, jak Wielka Brytania «uważnie monitoruje rozwój sytuacji».
«Omawiając sytuację na białorusi, premier powiedział, że Wielka Brytania uważnie monitoruje rozwój sytuacji i wspiera Polskę w obliczu ciągłej rosyjskiej agresji», - podała służba prasowa Downing Street.
Zwraca się uwagę, że w ramach odstraszania na wschodniej flance Wielka Brytania zwiększyła zdolności swoich wojsk i zintensyfikowała działania Joint Expeditionary Force w rejonie Bałtyku.
Strony omówiły również potrzebę wysłania jasnego komunikatu do putina, że jego «zastraszania» nie działają.
Przypomnimy, że polski premier Mateusz Morawiecki powiedział wcześniej, że niektórzy przywódcy krajów UE nie są przeciwni zakończeniu wojny, którą rosja rozpoczęła, pokonując Ukrainę. Powiedział, że Ukraina pilnie potrzebuje broni i finansów, zamiast mówić o przyszłym wsparciu w postaci «planu Marshalla».
Analityk polityczny Ihor Chalenko powiedział, że wraz ze zbliżającą się zimą i z powodu szantażu nuklearnego kremla, w krajach UE może być coraz więcej komunikatów o konieczności zakończenia wojny w Ukrainie na drodze pokojowych negocjacji.
Politolog Andrii Martynov jest przekonany, że trzy kraje Europy Środkowej prowadzące politykę prorosyjską nie wspierają dziś kremla ze względu na szereg czynników wewnętrznych i zewnętrznych. Węgry to jedyny kraj, który otwarcie próbuje lobbować interesy reżimu putina na terytorium UE.
