Protesty w Bułgarii z powodu budżetu przerodziły się w zamieszki
Wieczorem w Sofii pokojowa demonstracja przeciwko projektowi budżetu na 2026 rok z podwyższonymi podatkami przerodziła się w zamieszki.
Jak podaje bułgarska redakcja „Radia Swoboda” (cytuje „Europejska Prawda”), około godziny 22:00 w pobliżu biura partii „DPS – Nowy Początek” młodzi ludzie podpalili kontenery na śmieci i zaatakowali policyjny mikrobus. Aby rozpędzić protestujących, funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego.
Później poinformowano o dwóch rannych funkcjonariuszach oraz o dziesięciu zatrzymanych za chuligańskie działania.
Na tle zamieszek partia „Kontynuujemy Zmiany – Demokratyczna Bułgaria”, druga co do liczebności frakcja w parlamencie i organizator protestu, wezwała do dymisji ministra spraw wewnętrznych, ponieważ siły bezpieczeństwa nie zapewniły należytej ochrony demonstracji, a prowokatorzy odnieśli sukces.
W Bułgarii pozostał miesięczny zapas benzyny. Dalej — sankcje.
Na Krymie z powodu niedoboru paliwa rosyjscy wojskowi konfiskują benzynę cywilom.
W rosji na stacjach benzynowych sprzedaje się rozcieńczoną benzynę z powodu deficytu paliwa.
Czytaj nas na Telegram i Sends