rosyjska ropa naftowa spadła do najniższego poziomu od początku pełnoskalowej wojny
Ceny rosyjskiej ropy naftowej spadły do najniższego poziomu od początku pełnoskalowej wojny przeciwko Ukrainie. Przyczynami są zaostrzenie sankcji, problemy z eksportem oraz ogólny spadek światowych cen ropy. Informuje o tym Bloomberg.
Według szacunków Argus Media średnia cena rosyjskiej ropy, wysyłanej z portów Morza Bałtyckiego i Czarnego, a także ze wschodniego portu Kozmino, wynosi nieco ponad 40 dolarów za baryłkę. To o około 28% mniej niż średnia z poprzednich trzech miesięcy.
Dodatkową presję na rynek wywierają nowe sankcje wobec największych rosyjskich koncernów naftowych — Rosniefti i Łukoilu. Ograniczenia dotyczą nie tylko samej rosji, lecz także rafinerii w krajach, które pozostają kluczowymi odbiorcami rosyjskiej ropy, w szczególności w Indiach. W rezultacie Moskwa zmuszona jest sprzedawać surowiec coraz taniej.

Równolegle spadają również światowe ceny ropy. 16 grudnia kontrakty terminowe na referencyjne gatunki ropy po raz pierwszy od maja spadły poniżej 60 dolarów za baryłkę, co jeszcze bardziej uderzyło w dochody federacji rosyjskiej.
Jak zauważa Bloomberg, spadek dochodów z ropy stwarza poważne zagrożenia dla rosyjskiego budżetu. Przychody z eksportu ropy i gazu zapewniają około jedną czwartą wpływów do kasy państwowej i pozostają jednym z kluczowych źródeł finansowania wojny przeciwko Ukrainie.
Czytaj nas na Telegram i Sends