Szwecja będzie zestrzeliwać naruszycieli swojej przestrzeni powietrznej – minister obrony
Armia Szwecji ma jasny mandat do działania w przypadku wtargnięcia zagranicznego samolotu wojskowego w szwedzką przestrzeń powietrzną.
Poinformował o tym minister obrony Szwecji Paul Jonsson, jak podaje RBC-Ukraina.
Według ministra, procedura postępowania Szwecji w takich sytuacjach będzie następująca:
- Pierwszy krok – od naruszyciela zażądają opuszczenia terytorium Szwecji.
- Drugi krok – jeśli intruz będzie stanowił zagrożenie militarne, zostanie zestrzelony.
Jonsson podkreślił, że w sytuacjach szybko zmieniających się nie da się podejmować decyzji o działaniach wojennych w drodze kolegialnej. Decyzję o zestrzeleniu lub innych krokach musi podejmować dowódca jednostki lub pilot.
Minister wyjaśnił, że Szwecja wyciągnęła wiele wniosków z tzw. „podwodnych naruszeń” z początku lat 80., które doprowadziły do przyjęcia nowego prawa w 1983 roku. Zaznaczył, że oczekiwanie na zgodę ogranicza skuteczność militarną.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte oświadczył, że Sojusz może zestrzeliwać rosyjskie samoloty, które stanowiłyby zagrożenie. Jednocześnie podkreślił, że nie ma obecnie potrzeby podejmowania takich działań w przypadku wtargnięcia w przestrzeń powietrzną państw NATO.
Wcześniej agencja Bloomberg poinformowała, że europejscy dyplomaci nieoficjalnie ostrzegli rosję, iż NATO jest gotowe zestrzeliwać rosyjskie samoloty, jeśli naruszenia przestrzeni powietrznej będą się powtarzać — po celowym wtargnięciu myśliwców MiG-31 w przestrzeń powietrzną Estonii.
