Trump wierzy, że rosyjski dyktator na Alasce chce zawrzeć porozumienie w sprawie Ukrainy — CNN

Rosyjski dyktator władimir putin ma rzekomo zamiar podczas jutrzejszego spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem zawrzeć porozumienie dotyczące Ukrainy.

Słowa amerykańskiego przywódcy przytacza CNN.

– Uważam, że on jest teraz przekonany, że zamierza zawrzeć porozumienie. On zamierza zawrzeć porozumienie. Myślę, że to zrobi. I wkrótce się o tym przekonamy – dowiem się tego bardzo szybko – powiedział Trump.

Według prezydenta USA jego celem jest doprowadzenie do trójstronnego spotkania z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Obecnie rozważane są „trzy różne lokalizacje”, w tym Alaska.

– Jeśli spotkanie okaże się złe, nie zadzwonię do nikogo – po prostu wrócę do domu... Ale jeśli okaże się dobre, zadzwonię do prezydenta Zełenskiego i przywódców europejskich – zaznaczył Trump.

Na pytanie, czy zamierza zaproponować putinowi bodźce gospodarcze w zamian za zakończenie wojny, odpowiedział wymijająco:

– Wolałbym o tym nie mówić, ponieważ nie chcę odkrywać swoich kart publicznie, ale czymkolwiek one są, bodźce ekonomiczne – i być może czynniki odstraszające – są w pewnym sensie ważniejsze – stwierdził Trump.

Przypomnijmy, że już jutro, w piątek 15 sierpnia, w amerykańskim stanie Alaska ma się odbyć spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z rosyjskim dyktatorem władimirem putinem. Oczekuje się, że głównym tematem rozmów obu przywódców będzie wojna w Ukrainie, którą Moskwa prowadzi od 3,5 roku. Konkretnie – kwestia ukraińskich terytoriów i potrzeba ich „wymiany”, o czym otwarcie mówią czołowi przedstawiciele władz USA i pisze wiele zachodnich mediów.

Spotkanie Trumpa z putinem stało się w ostatnich dniach głównym tematem karykatur i memów.

Prezydent USA odmówił zaproszenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na zaplanowaną rozmowę z rosyjskim przywódcą na Alasce.

Trump oskarżył też media o kłamliwe relacjonowanie jego spotkania z putinem.