Trump opowiedział się za elastycznością w kwestii nacisku na rosję
Podczas spotkania w Białym Domu z ukraińską delegacją 17 października, prezydent USA Donald Trump stwierdził, że wierzy w możliwość szybkiego zakończenia wojny w Ukrainie, jeśli strony wykażą się elastycznym podejściem. Podkreślił też ważną rolę Stanów Zjednoczonych w ratowaniu ludzkich istnień.
O sprawie poinformowała CNN, powołując się na słowa amerykańskiego przywódcy wypowiedziane podczas obiadu w Białym Domu.
Zapytany w Waszyngtonie, czy oczekuje pomocy ze strony Chin w zakończeniu wojny w Ukrainie i czy Pekin powinien wywierać presję na rosję, Trump odparł, że konflikt można zakończyć dość szybko, jeśli zachować elastyczność w działaniach.
„Chciałbym, żeby to skończyło się wcześniej. Uważam, że mamy szansę szybko zakończyć tę wojnę, jeśli będziemy elastyczni” — powiedział Trump.
Trump dodał, że Stany Zjednoczone nie ponoszą bezpośrednich strat ludzkich ani finansowych, ponieważ partnerzy międzynarodowi pokrywają koszty dostaw amunicji i broni.
„Nie tracimy ludzi. Nie wydajemy pieniędzy. Płacą nam za amunicję, rakiety i wszystko inne, co wysyłamy do Unii Europejskiej. A także do NATO — to bardzo podobne” — wyjaśnił.
Trump przypomniał też o nowych umowach handlowych i obronnych zawartych ze Wspólnotą Europejską i Sojuszem Północnoatlantyckim, które, jego zdaniem, stwarzają warunki do zakończenia wojny.
„Właśnie zawarliśmy bardzo uczciwą umowę handlową z Unią Europejską i bardzo dobrą umowę z NATO. Oni za to wszystko płacą. Nie jesteśmy tu po to, by walczyć, ale by ratować tysiące istnień tygodniowo. Myślę, że mamy bardzo dobrą szansę zakończyć tę wojnę” — podkreślił amerykański prezydent.
Przypomnijmy, że Trump zdecydował się na spotkanie z rosyjskim dyktatorem władimirem putinem w Budapeszcie, tłumacząc to szacunkiem do premiera Viktora Orbána i stabilną sytuacją na Węgrzech.
Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił w Waszyngtonie, że jest gotów do rozmów z putinem w każdym formacie — zarówno dwustronnym, jak i trójstronnym.