W Danii z powodu pojawienia się nieznanych dronów pilnie wezwano setki rezerwistów

W niedzielę, 28 września, duńska armia w trybie pilnym zmobilizowała rezerwistów po incydentach z dronami w przestrzeni powietrznej kraju.

Poinformowała o tym stacja TV2.

Według źródeł, wezwania otrzymało kilkuset żołnierzy rezerwy. W dokumentach wprost wskazano, że decyzja została podjęta w związku z wykryciem nieznanych dronów. Żołnierze zostali zobowiązani stawić się jak najszybciej.

Zaznaczono, że tak nagłe powołanie rezerwistów jest nietypowe dla Danii. Jego celem jest przygotowanie do ewentualnego szybkiego rozmieszczenia na terytorium kraju.

Choć nie ma oficjalnych danych o liczbie rezerwistów, w 2013 roku Główna Organizacja Personelu Rezerwy Danii oszacowała ich na około 3 tysiące osób.

Przewodniczący organizacji Jesper Schneider wstrzymał się od komentarza, kiedy ostatni raz miało miejsce podobne wezwanie, ale potwierdził, że rezerwa jest regularnie angażowana zarówno do ćwiczeń, jak i do wykonywania realnych zadań.

Przypomnijmy, że w nocy z 24 na 25 września nad kilkoma regionami Danii zauważono grupy nieznanych dronów latających w pobliżu strategicznych obiektów wojskowych.

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte w czwartek omawiał z premier Danii Mette Frederiksen ostatnie przypadki pojawienia się nieznanych dronów w duńskiej przestrzeni powietrznej.

Na wodach w pobliżu Danii dostrzeżono rosyjski okręt wojenny. Został on zarejestrowany w tym samym czasie, gdy nad lotniskami i obiektami wojskowymi kraju krążyły nieznane drony.