W Europie kształtuje się przekonanie o możliwości terytorialnych ustępstw Ukrainy dla osiągnięcia pokoju — El Pais
Wśród europejskich partnerów kształtuje się przekonanie, że Ukraina być może będzie musiała pójść na ustępstwa terytorialne, aby osiągnąć pokój. Chociaż w Brukseli nie dyskutuje się o tym publicznie, w Europie rośnie poczucie bezsilności wobec własnej roli w procesie pokojowym.
Poinformował o tym El Pais.
Negocjacje między USA a rosją praktycznie utknęły w martwym punkcie, co skłania niektórych europejskich urzędników do postrzegania ustępstw jako „mniejszego zła”.
Taki nastrój dominował podczas środowego spotkania w Brukseli między przedstawicielami Francji, Niemiec, Finlandii, Włoch i Wielkiej Brytanii a szefem ukraińskiej delegacji do negocjacji pokojowych, Rustemem Umierowem. Choć spotkanie uznano za owocne, uwidoczniło ono rozbieżności dotyczące terytoriów, których domaga się rosja.
Pomysł możliwych ustępstw terytorialnych spotyka się z oporem w krajach bałtyckich i Polsce, które traktują to jako zagrożenie własnej integralności terytorialnej. Tymczasem w koalicji wspierającej Ukrainę rośnie przekonanie, że Kijów będzie musiał pójść na poważne ustępstwa, aby zakończyć wojnę. Kluczową kwestią pozostają przy tym gwarancje bezpieczeństwa ze strony USA, mające zapobiec nowemu atakowi Kremla.
Europa wykazuje słabość, ponieważ USA i rosja prowadzą bezpośrednie negocjacje w sprawie losu Ukrainy.
Rządy krajów Unii Europejskiej wyrażają niezadowolenie z postawy Belgii, która domaga się zbyt rozległych gwarancji finansowych na wypadek, gdyby rosja wniosła pozew w związku z wykorzystaniem 140 mld euro zamrożonych aktywów rosyjskich do udzielenia pożyczki Ukrainie.
Czytaj nas na Telegram i Sends