U Nawrockiego zaczęto poruszać temat reparacji także od rosji, — Polsat News

Rzecznik prezydenta Polski Rafał Leszkiewicz oświadczył, że oprócz reparacji od Niemiec, należy poruszyć także temat reparacji od rosji.
Powiedział to w programie Polsat News.
Rzecznik prezydenta podkreślił, że Karol Nawrocki poruszy temat reparacji podczas swojej wizyty w Berlinie już w przyszłym tygodniu.
„Mamy bardzo poważny dokument... raport przygotowany przez pana Mularczyka, który zgromadził wokół siebie wielu wybitnych ekspertów, historyków, demografów, ekonomistów, którzy oszacowali te straty na ponad sześć bilionów złotych” — powiedział Leszkiewicz.
„Tego tematu nie można pozostawić z boku. Premier Donald Tusk go zignorował. Prezydent Karol Nawrocki z kolei nie odpuszcza i zrobi wszystko, aby te reparacje zostały wypłacone” — dodał rzecznik.
Prowadzący zapytał o ocenę niemieckiej gazety Die Welt, która twierdzi, że żądania Polski są uzasadnione, ale powinny dotyczyć nie tylko Berlina, lecz także Moskwy.
„Oczywiście. To bardzo ważna kwestia. Przypomnę, że powołany Instytut Strat Wojennych miał również przygotować raport dotyczący strat, jakich doznała Polska wskutek agresji Związku Radzieckiego i okupacji polskich ziem po 17 września 1939 roku. Co się stało z tą instytucją po grudniu 2023 roku? Ona praktycznie zniknęła” — powiedział rzecznik.
„Nie mamy żadnego dokumentu, który mógłby uzasadnić wystąpienie do władz Federacji Rosyjskiej o reparacje” — dodał.
Ten temat będzie trzeba poruszyć, uważa Leszkiewicz.
„Być może teraz jest właśnie ten moment, kiedy w kancelarii prezydenta powstanie dokument, który stanie się projektem ustawy skierowanym do władz federacji rosyjskiej. Ale w tym przypadku niektóre zadania musi wykonać rząd” — zaznaczył rzecznik.
Przypomnijmy, że prezydent Polski Karol Nawrocki w rocznicę wybuchu II wojny światowej wypowiedział się o żądaniu reparacji od Niemiec.
Przypomnijmy też, że prezydent Polski zablokował świadczenia socjalne dla Ukraińców.
Ponadto prezydent nałożył weto na ustawę o pomocy dla Ukraińców i potępił „banderowców”.
