Atak Izraela na Katar wywołał rozczarowanie u Trumpa — WSJ

Prezydent USA Donald Trump odbył napiętą rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Amerykańska strona dowiedziała się o ataku na Hamas w Katarze nie od sojusznika, lecz od wojskowych.
Informuje o tym The Wall Street Journal.
Wysokiej rangi przedstawiciele administracji USA przekazali, że w tym tygodniu prezydent Trump miał burzliwą rozmowę z premierem Izraela. Wyraził w niej głębokie rozczarowanie faktem, że Izrael przeprowadził atak na przedstawicieli Hamasu w Katarze, nie informując o tym wcześniej Stanów Zjednoczonych.
Trump powiedział Netanjahu, że decyzja o zaatakowaniu politycznych liderów Hamasu w Dosze, stolicy Kataru, była nierozsądna.
Według doniesień, prezydent był wściekły, gdy dowiedział się o ataku od amerykańskich wojskowych, a nie od Izraela, zwłaszcza że operacja miała miejsce na terytorium innego sojusznika USA, który pełnił rolę pośrednika w negocjacjach dotyczących zawieszenia broni w Gazie.
Netanjahu odpowiedział, że miał niewiele czasu na przeprowadzenie ataków i dlatego skorzystał z nadarzającej się okazji.
Później, według źródeł, odbyła się druga rozmowa, tym razem przyjazna, w której Trump zapytał Netanjahu, czy atak okazał się skuteczny.
Netanjahu odparł, że nie wie, a kilka godzin później Hamas oświadczył, że cele Izraela przeżyły ataki, choć sześciu członków niższego szczebla zginęło.
Wysoki urzędnik administracji powiedział, że Trump, będący oddanym zwolennikiem Izraela, coraz bardziej rozczarowuje się Netanjahu, który poprzez agresywne działania stale stawia go w trudnej sytuacji, sprzecznej z celami Trumpa na Bliskim Wschodzie.
W Gazie Trump opowiada się za zawieszeniem broni i uwolnieniem zakładników przetrzymywanych przez Hamas, ale jednocześnie wspiera kampanię wojskową Netanjahu mającą na celu rozbicie Hamasu, w tym wznowienie izraelskiego natarcia na miasto Gaza.
Przypomnijmy, że 9 września Izrael przeprowadził atak na kierownictwo Hamasu w Dosze, stolicy Kataru.
Według doniesień Sił Obrony Izraela (IDF), uderzenie było wymierzone w wysokich rangą członków organizacji, którzy brali udział w atakach z 7 października 2023 roku oraz koordynowali dalsze działania wojskowe przeciwko Izraelowi.
Wojsko podkreśliło, że podczas operacji zastosowano precyzyjne środki i dodatkowe dane wywiadowcze, aby zmniejszyć ryzyko dla ludności cywilnej.
Przypomnijmy także, że po serii nocnych nalotów na Gazę Izrael ostrzegł o możliwym zniszczeniu miasta. Kraj domaga się, aby Hamas złożył broń i uwolnił zakładników.
Wcześniej informowano, że rząd Izraela rozważa aneksję części okupowanego Zachodniego Brzegu Jordanu, w odpowiedzi na zamiary kilku krajów zachodnich, w tym Australii, Kanady, Francji i Wielkiej Brytanii, by uznać Palestynę za państwo.
