W USA zniesiono bezcłowy limit na paczki — rynek stoi w obliczu niedoborów

29 sierpnia w USA weszły w życie nowe przepisy znoszące bezcłowy próg wartości przesyłek. Wcześniej można było otrzymywać towary o wartości do 800 dolarów bez płacenia ceł.

Informuje o tym Reuters.

Zasada tzw. de minimis obowiązywała w USA od 1938 roku, a w 2015 roku próg podniesiono z 200 do 800 dolarów, aby wspierać rozwój małych przedsiębiorstw na rynku e-commerce.

Doradca Białego Domu ds. handlu, Peter Navarro, podkreślił, że wszelkie inicjatywy przywrócenia tego przywileju dla zaufanych krajów partnerskich są „martwe już na starcie”.

„Zniesienie przez prezydenta Trumpa śmiertelnej luki de minimis uratuje tysiące amerykańskich żyć, ograniczając napływ narkotyków i innych niebezpiecznych, zabronionych przedmiotów, a także przyniesie do 10 miliardów dolarów rocznych dochodów celnych do naszego budżetu” — podkreślił Navarro.

Według CNN, od teraz wszystkie towary importowane do USA będą obciążone cłami w wysokości od 10% do 50%, w zależności od kraju pochodzenia.

Ekonomiści i eksperci handlowi uważają, że zniesienie bezcłowego progu dla przesyłek prawdopodobnie podniesie ceny dla konsumentów kupujących tanie produkty online, a także może spowodować krótkoterminowy niedobór niektórych towarów.

Serwis CNBC oszacował, że dla Amerykanów buty z Chin o wartości 30 dolarów zdrożeją do 45 dolarów (wzrost o 51%), a profesjonalny nóż kucharski z Japonii, kosztujący 240 dolarów, podrożeje do 298 dolarów (+24%).

„To ogromna zmiana dla amerykańskiego konsumenta” — dodał Ratna Sharad, dyrektor generalny firmy logistycznej FlavorCloud specjalizującej się w transgranicznych przesyłkach.

W ciągu ostatnich trzech lat finansowych aż 97% wszystkich przesyłek do USA przekraczało wartość progu bezcłowego, a w 2024 roku większość takich przesyłek pochodziła z Chin — 994 miliony na prawie 1,4 miliarda, podaje NBC News.

Według danych Białego Domu, codziennie Służba Celna i Ochrony Granic USA przetwarzała średnio ponad 4 miliony przesyłek wwożonych do USA w ramach bezcłowego progu.

„Luki de minimis wykorzystywano w sposób nadużywający, ponieważ nadawcy nielegalnie wysyłali fentanyl i inne syntetyczne opioidy, prekursorzy oraz akcesoria do USA, polegając na niższych środkach bezpieczeństwa stosowanych wobec przesyłek w ramach de minimis, co doprowadziło do śmierci Amerykanów” — czytamy w komunikacie Białego Domu.

Japonia i Tajwan tymczasowo wstrzymały wysyłkę drobnych przesyłek do USA z powodu nowych ograniczeń celnych wprowadzonych przez prezydenta Donalda Trumpa.

Przypomnijmy, że Trump stosuje cła jako narzędzie do realizacji celów bezpieczeństwa narodowego oraz interesów firm.

Ponadto Trump zapowiedział wprowadzenie ceł na import mebli do USA.