W rosji nieznani sprawcy podpalili prywatne zoo, zginęły dziesiątki krokodyli

W nocy 9 września nieznani sprawcy podpalili prywatne zoo w rosyjskim mieście Jejsk. Zginęło wiele zwierząt.
Informują o tym rosyjskie media.
Zoo spłonęło doszczętnie. Według wiodącej wersji został ono podpalone. Przedsiębiorcy nie posiadali licencji na trzymanie egzotycznych zwierząt.
Poinformowano o śmierci 28 krokodyli i jednej żółwi.
Przypomnijmy, że zoo w Norymberdze znalazło się w centrum skandalu po zabiciu 12 małp, które zostały podane drapieżnikom.
Tymczasem zoo w duńskim mieście Aalborg postanowiło odtworzyć naturalny łańcuch pokarmowy zwierząt w obrębie miasta. Mieszkańcom zaproponowano oddawanie świnek morskich, królików i innych zwierząt domowych na pokarm dla drapieżników.
Zoo w czeskim mieście Tábor złożyło skargę do Komisji Europejskiej na złagodzenie zasad kontrolowanego odstrzału niedźwiedzi na Słowacji.
