$ 41.29 € 44.73 zł 10.72
+17° Kijów +16° Warszawa 0° Waszyngton

Feng Yujun: Tego, czego nie zdobyły armaty w Ukrainie, nie zdobędzie się też językiem

Mykyta Traczuk 06 marca 2025 10:37
Feng Yujun: Tego, czego nie zdobyły armaty w Ukrainie, nie zdobędzie się też językiem

Trzy lata po wybuchu wojny rosyjsko-ukraińskiej świat jest złożonym scenariuszem, jak trójwymiarowa składanka. UA.News publikuje pełne ukraińskie tłumaczenie artykułu chińskiego uczonego i profesora Uniwersytetu Pekińskiego Feng Yujuna.

W realnej przestrzeni front rosyjsko-ukraiński znajduje się w stanie poważnej stagnacji. Rosyjski „blitzkrieg” stał się pośmiewiskiem, a Kreml znajduje się w sytuacji, w której nie może ani posuwać się naprzód, ani wycofywać. Ukraińcy walczą desperacko, nie poddając się i wciąż się trzymając. Rosyjska ofensywa na wschodzie Ukrainy to strzała w dziesiątkę: natarcie jest słabe, straty ogromne. Ukraińska armia wdarła się do obwodu kurskiego i utrzymuje tam przyczółek od sześciu miesięcy, co jest kością w gardle rosjan.

Na międzynarodowej szachownicy politycznej polityka USA wobec wojny w Ukrainie uległa całkowitej zmianie, a ignorancja i bezwstyd zespołu Trumpa zostały całkowicie obnażone. Nie tylko obwiniają Ukrainę za wojnę, ale także zawierają pokój z Moskwą, omijają Kijów, próbują zmusić Ukrainę do poddania się agresorowi, a nawet ingerują w wewnętrzne sprawy Ukrainy, żądając przedterminowych wyborów prezydenckich. Działania administracji Trumpa z pewnością zwiększyły niepewność związaną z wojną w Ukrainie, sprawiając Kremlowi, który niedawno znalazł się w impasie, nieoczekiwaną niespodziankę.


W globalnej przestrzeni informacyjnej różnorodne informacje, opinie, prawda i kłamstwa wymieszały się ze sobą, trudno odróżnić jedne od drugich, a wojny informacyjne, operacje psychologiczne i bitwy poznawcze toczą się na niespotykaną dotąd skalę. Chociaż wszyscy odczuwają to samo napięcie, wartości różnych grup ludności są poważnie rozbieżne, stanowiska są przeciwne, a konsensus jest niemożliwy do osiągnięcia.

Regresywne działania Trumpa są źródłem nieskrywanej radości dla darwinistów społecznych, ponieważ w głębi duszy zawsze wierzą, że słabi powinni zostać zjedzeni przez silnych, a siła przebija sprawiedliwość.

Ale ci ludzie cieszą się przedwcześnie.

Rzeczywiście, amerykański pivot niewątpliwie przyniesie ogromne wyzwania dla Ukrainy i Europy. Ale czy Ukraina, która od trzech lat toczy wyczerpującą walkę, podda się presji Trumpa? Czy Europa, która już poczuła, że „ogień u bram wpłynie do stawu”, porzuci swoje wsparcie dla Ukrainy?

Myślę, że nie. Możemy śmiało powiedzieć, że to, czego rosja nie osiągnęła swoją bronią w ciągu trzech lat w Ukrainie, Trump nie osiągnie swoim językiem.

Widzimy, że chociaż Zelenskyy i jego zespół próbują znaleźć wspólny język z zespołem Trumpa, unikając ich gniewu, nie ustępują ani na krok w fundamentalnych kwestiach. Widzimy również, że dzisiejsza Europa nie jest rozproszonym bałaganem ery Chamberlaina. Wielka Brytania przejęła teraz mechanizm wspierania Ukrainy w Ramstein, a kraje europejskie udzielają Ukrainie coraz większej pomocy.

Można powiedzieć, że niezachwiana wola Ukraińców do oporu, gdy nie ma gdzie się wycofać, zdolność bojowa ukraińskiej armii, wykuta we krwi i ogniu, wszechstronna siła Europy i jej jedność staną się głównymi filarami europejskiego bezpieczeństwa. A Trump i jego zwolennicy, którzy próbują sprzedać Ukrainę i uspokoić rosję, wkrótce zostaną uderzeni bumerangiem i doznają poważnego odwetu.

Ci, którzy teraz wychwalają Trumpa, być może zapomnieli, że przez lata mówili o upadku Ameryki, ale teraz wierzą, że Trump uczyni Amerykę wszechmocną. Nie odczuwają żadnego dysonansu w tym nagłym zwrocie, ponieważ ich osądy opierają się na emocjach, a nie na logice, racjonalności czy sumieniu. Jeśli Ameryka chyli się ku upadkowi, to 20 stycznia był prawdziwym początkiem tego upadku.

rosja cieszy się z wytchnienia, jakie przyniósł Trump, ale nie rozwiązuje to jej fundamentalnych problemów. Tradycyjna kultura strategiczna rosji (nieodłączna niepewność, silna wrogość wobec świata zewnętrznego, bezgraniczne pragnienie terytorium, geopolityczne pragnienie stref wpływów i prawosławny mesjanizm) nadal ma potężny wpływ na jej światopogląd i zachowanie na zewnątrz.

Dlatego też, jeśli wojna rosyjsko-ukraińska nie zostanie zakończona „sprawiedliwym pokojem”, a jedynie zamrożona, wrogość rosji wobec świata zewnętrznego tylko się pogorszy. Być może wkrótce, po zgromadzeniu siły, ponownie rzuci wyzwanie światu zewnętrznemu, a jednocześnie sobie, tworząc jeszcze większe zagrożenia.

Zraniony niedźwiedź staje się jeszcze bardziej niebezpieczny, a wpływy rosji opierają się na jej niszczycielskiej sile. W przyszłości główna siła rosji nie będzie leżeć w jej armii, ale w jej zdolnościach do wojny hybrydowej i umiejętnym „zatruwaniu i sianiu chaosu”. W ostatnich dziesięcioleciach, pod przykrywką tak zwanego „konserwatyzmu” (który w rzeczywistości jest populizmem, militaryzmem i imperializmem), nie tylko wykorzystała podziały społeczne w Stanach Zjednoczonych, aby dwukrotnie wprowadzić Trumpa do Białego Domu, ale także nadal hoduje i zbiera swoich zwolenników w Europie i innych regionach.

To po raz kolejny potwierdza słowa Engelsa:

„Za każdym razem, gdy rząd carski plądrował terytoria, stosował przemoc lub ucisk, ukrywał się za hasłami oświecenia, liberalizmu i wyzwolenia narodów. I naiwni zachodnioeuropejscy liberałowie, aż do Gladstone'a, uwierzyli w to, podobnie jak naiwni konserwatyści uwierzyli w oficjalną rosyjską mowę o obronie ortodoksji, utrzymaniu porządku, religii, europejskiej równowagi i świętości traktatów... Rosyjska dyplomacja umiejętnie oszukała dwie główne burżuazyjne partie Europy. Była jedyną, której pozwolono być jednocześnie ortodoksyjną i rewolucyjną, konserwatywną i liberalną, tradycyjną i oświeconą. Dlatego pogarda rosyjskich dyplomatów dla „oświeconego” Zachodu jest całkiem zrozumiała”.

Podobnie, nie należy lekceważyć niebezpieczeństwa związanego z Trumpem, odrzucając go jako zwykłego handlarza żądnego zysku. Imperium biznesowe Trumpa nie mogłoby istnieć bez silnego wsparcia rosyjskiego kapitału, a jego światopogląd został ukształtowany przez długoterminowy wpływ rosyjskiego głębokiego państwa. Nie jest on tylko biznesmenem, ale strategiczną inwestycją rosji, którą ta pielęgnuje od dziesięcioleci. Dziś stał się agentem, który przekroczył wszystkie oczekiwania swoich mistrzów.

Ideologia polityczna Trumpa to mieszanka merkantylizmu w handlu przemysłowym, anarchizmu i autorytaryzmu w polityce, populizmu w sferze społeczno-kulturowej, imperializmu w polityce zagranicznej i chuligańskiego stylu zachowania. Ten dziwny zapach przyciąga różne muchy i owady, zyskując mu wielu zwolenników w USA i na całym świecie, co zadało światu ogromny cios.

Świat balansuje teraz na niebezpiecznej krawędzi: Trump stara się uspokoić Rosję w związku z wojną na Ukrainie, sojusz transatlantycki rozpada się w szwach, a wojny celne uderzą w globalny handel i system inwestycyjny. Pod wpływem fali Trumpa przyszłość świata pozostaje niepewna.

Choć świat jest dziś pełen niepewności, warto pamiętać, że Ameryka to nie tylko Trump, a świat to nie tylko Ameryka. Przyszłość świata zależy od każdego człowieka na Ziemi. Liczą się nie tylko zmiany w świecie zewnętrznym, ale także wiara i aspiracje w sercu każdego z nas.

Tylko sprawiedliwy pokój jest trwałym pokojem.