Co najmniej 50 deputowanych dziewiątego zwołania Rady zostało podejrzanych, powiedział Korniienko
Pierwszy zastępca przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy Oleksandr Korniienko powiedział, że co najmniej 50 deputowanych Ukrainy, czyli 8,5% składu Rady Najwyższej dziewiątej kadencji, zostało podejrzanych.
Powiedział to podczas prezentacji wyników badań: “Rada-9. Wyniki”.
“Myślę, że konsekwencje uchylenia immunitetu będziemy odczuwać przez długi czas. Co najmniej 50 posłów z podejrzeniami to wskaźnik. Pewnie trudno to dostrzec, bo to 8,5% składu. Chyba żadna inna warstwa społeczna nie ma takiego odsetka skorumpowanych urzędników. Nie, nie ma takiego. Pojawiają się więc pytania, a społeczeństwo musi wyciągnąć wnioski. To czysto polityczna historia” - powiedział Korniienko.
Ogólnie rzecz biorąc, Korniienko nazwał zniesienie immunitetu jednym z kluczowych czynników, które wpłynęły na pracę parlamentu tej kadencji.
“Na pracę Rady Najwyższej Ukrainy dziewiątej kadencji zasadniczo wpłynęły trzy ważne czynniki: zniesienie immunitetu parlamentarnego, eliminacja naciskania przycisków i tak haniebne zjawisko jak ponowne głosowanie” - powiedział Korniienko.
Według niego, liczba powtórzonych drugich czytań i odrzuconych projektów ustaw wzrosła w porównaniu z poprzednim zwołaniem.
“Jeśli projekt ustawy zostanie odrzucony, nie można go ponownie przedłożyć na tej sesji. To motywuje podmioty inicjatywy ustawodawczej do lepszej pracy nad jakością projektów i ich treścią” - powiedział Korniienko.
Pierwszy wicemarszałek zwrócił również uwagę na wiele wyzwań, przed którymi stanął parlament dziewiątej kadencji, w tym pełnowymiarową inwazję rosji na Ukrainę.
“Był "tryb turbo", Covid-19 i spam z poprawkami. Były też projekty ustaw, które znacznie opóźniały prace parlamentu pod względem proceduralnym... Ale pomimo faktu, że ta “technologia” powraca od czasu do czasu, ustawy są przyjmowane” - wyjaśnił pierwszy wicemarszałek.