$ 41.76 € 48.43 zł 11.38
+17° Kijów +17° Warszawa +34° Waszyngton

Poroszenko uważa, że stanowisko premiera było nagrodą dla Swyrydenko za sankcje przeciwko niemu

UA NEWS 17 lipca 2025 18:22
Poroszenko uważa, że stanowisko premiera było nagrodą dla Swyrydenko za sankcje przeciwko niemu

Były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oskarżył nową premier Julię Swyrydenko o kłamstwo w związku z jej wypowiedzią, że sankcje wobec niego były uzasadnione.

Poroszenko wygłosił to oświadczenie podczas posiedzenia Sądu Najwyższego, który rozpatruje jego skargę dotyczącą dekretu o sankcjach — poinformowała służba prasowa partii Europejska Solidarność.

Wskazano, że podczas posiedzenia Rady Najwyższej Julia Swyrydenko, mianowana na stanowisko premiera Ukrainy, stwierdziła, iż sankcje wobec Poroszenki zostały wprowadzone na podstawie decyzji międzyresortowej grupy roboczej i danych Państwowej Służby Monitoringu Finansowego. Tymczasem szef tej służby, Filip Pronin, zeznał przed parlamentarną komisją śledczą 25 czerwca, że nie przekazywał Ministerstwu Gospodarki żadnych danych dotyczących Poroszenki, gdyż byłoby to niezgodne z prawem.

„To dowód na fałszerstwo i bezprawność sankcji. Mamy tu poważną sprzeczność — Pronin mówi: «Nic nie przekazywałem», a Swyrydenko twierdzi: «Pronin wszystko przekazał». Chcę podkreślić, że do dziś, w roku 2025, ani Ministerstwo Gospodarki, ani — nieposiadający takich uprawnień — Monitorowanie Finansowe, ani Rada Ministrów nie inicjowały żadnych sankcji. Jedyny wyjątek to dekret, w którym figuruje moje nazwisko. Wszystkie wcześniejsze sankcje były inicjowane przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy. Jednak w jej wniosku nie ma mojego nazwiska” – powiedział polityk.

„Szmyhal, który podpisał dekret sankcyjny i był lojalnym człowiekiem prezydenta, został zdymisjonowany. Na jego miejsce powołano lojalną do granic Swyrydenko. To jest forma rozliczenia za bezprawne sankcje wobec mnie. Skoro nie zostały już żadne ambasadorskie fotele, przeszli na grubszą walutę – stanowisko premiera. Płacą za złamanie prawa i naruszenie moich konstytucyjnych praw” – skomentował Poroszenko.

Przypomnijmy, że w przeszłości państwa partnerskie Ukrainy bez zastrzeżeń uznawały i implementowały ukraińskie sankcje wobec określonych osób. Obecnie jednak poziom tej współpracy spadł do zaledwie 15%. Przyczyną spadku zaufania międzynarodowych partnerów jest rosnące wykorzystywanie mechanizmów sankcyjnych przez Ukrainę niezgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem.

Szacuje się, że aż do 80% decyzji o nałożeniu sankcji na obywateli Ukrainy przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RNBO) może zostać uchylonych przez sądy.

Z prawnego punktu widzenia nakładanie i wdrażanie sankcji RNBO wobec obywateli Ukrainy jest praktyką wątpliwą — zauważa adwokat Ołeksij Szewczuk, partner i rzecznik kancelarii adwokackiej Barristers. Obowiązujące prawo, nawet jeśli dana osoba stwarza pewne zagrożenie informacyjne, nie daje podstaw do nakładania sankcji bez wyroku sądu.

Coraz więcej obywateli Ukrainy objętych sankcjami RNBO składa pozwy w sądach i – jak pokazuje praktyka – mają realne szanse na ich uchylenie. Świadczy o tym m.in. głośna opinia odrębna sędziów Sądu Najwyższego.

Wprowadzając sankcje wobec obywateli Ukrainy bez wyroków sądów i postępowań karnych, RNBO de facto zastępuje cały system wymiaru sprawiedliwości.