$ 42.26 € 49.66 zł 11.79
+2° Kijów 0° Warszawa 0° Waszyngton

USA i Europa obiecują Ukrainie gwarancje, ale do pokoju wciąż daleko – The Economist

UA.NEWS 16 grudnia 2025 23:29
USA i Europa obiecują Ukrainie gwarancje, ale do pokoju wciąż daleko – The Economist

Po rozmowach w Berlinie Stany Zjednoczone i kraje europejskie zadeklarowały gotowość udzielenia Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa podobnych do natowskich oraz wsparcia gospodarczego po zawieszeniu broni. Jednak realnego porozumienia pokojowego z rosją wciąż brak, a kluczowe szczegóły pozostają nieokreślone. Najtrudniejszą kwestią są terytoria Donbasu, których Moskwa domaga się od Ukrainy. Pisze o tym The Economist.

Negocjacje między Ukrainą, USA i europejskimi sojusznikami dały impuls dyplomatyczny i ostrożną nadzieję na rozejm. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz oświadczył, że strony uzgodniły zarys pakietu gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy oraz plan wsparcia gospodarczego po zakończeniu działań wojennych.

Jednak, jak zauważa The Economist, porozumienia te istnieją na razie wyłącznie na papierze. Nie zostały jeszcze przedstawione rosji, a bez jej stanowiska mówienie o realnym pokoju jest przedwczesne.

Główna dylemat Ukrainy


Kluczowy problem negocjacji pozostaje niezmienny: Ukraina nie może zgodzić się na rezygnację z terytoriów bez jasnych i skutecznych gwarancji bezpieczeństwa.

Jednocześnie działa logika odwrotna — im silniejsze są te gwarancje, tym większe prawdopodobieństwo, że rosja je po prostu odrzuci. Właśnie na tym etapie rozmowy faktycznie utknęły.

Jakie gwarancje proponują USA i Europa


Według The Economist europejscy partnerzy oraz wysłannicy USA proponują Ukrainie tzw. „platynowy standard” bezpieczeństwa.

Jego istota jest następująca:

  • Ukraina nie wstępuje do NATO;
     
  • w razie nowego ataku rosji Zachód reagowałby tak, jakby obowiązywał artykuł 5 NATO;
     
  • odpowiedź mogłaby obejmować pomoc wojskową, wywiadowczą, logistyczną, a także środki gospodarcze i dyplomatyczne.
     

Jeden z europejskich liderów przyznał: „To nie jest pełne członkostwo w NATO, ale najbliższe, co jest możliwe”.

Rola armii i „koalicji chętnych”
 

Ukraina będzie mogła zachować swoją armię w obecnym kształcie — około 800 tysięcy żołnierzy. Wspierać ją będzie europejska „koalicja chętnych”, a Stany Zjednoczone pozostaną w tle tego mechanizmu, choć zakres ich zaangażowania nadal nie jest określony.

Równolegle Zachód obiecuje pakiet pomocy gospodarczej oraz dalsze postępy Ukrainy na drodze do członkostwa w UE.

Najbardziej bolesna kwestia — terytoria
 

Najtrudniejszym problemem pozostaje Donbas. rosja nalega na przekazanie wszystkich regionów, które uważa za „swoje”, w tym także tych, które nadal kontroluje Ukraina. Strona amerykańska proponowała wariant kompromisowy — przekształcenie tych terytoriów w „wolną strefę ekonomiczną”. Kijów nie akceptuje tego pomysłu.

Prezydent Wołodymyr Zełenski jasno dał do zrozumienia: Ukraina nie zrezygnuje z suwerenności, a jakiekolwiek kroki są możliwe wyłącznie po wycofaniu wojsk rosyjskich.

Czy rosja jest gotowa na porozumienie
 

Na razie nikt nie wie, czy władimir putin w ogóle jest zainteresowany zakończeniem wojny. Część ekspertów uważa, że Kreml mógłby pójść na ustępstwa, jeśli zobaczy szansę na podzielenie Ukrainy i jej sojuszników. Inni są przekonani, że Moskwa nie zaakceptuje żadnych gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa.

Były ambasador USA przy NATO Ivo Daalder stwierdził wprost: „putin nigdy nie zgodzi się na obecność sił zachodnich w Ukrainie. Wszystko to bardziej przypomina próbę przypodobania się Trumpowi niż realne porozumienie”.

The Economist porównuje obecną sytuację do bożonarodzeniowego rozejmu z czasów I wojny światowej — krótkiego i kruchego. W Ukrainie może on w ogóle nie nastąpić. Na razie Zachód daje Ukrainie nadzieję i ramy polityczne, ale nie gotowe porozumienie pokojowe. Teraz kluczowy ruch należy do rosji i to on zdecyduje, czy dyplomacja przerodzi się w realny pokój.

Czytaj nas na Telegram i Sends