Trump mianował nową szefową misji dyplomatycznej USA w Ukrainie

Ambasadą Stanów Zjednoczonych w Ukrainie tymczasowo pokieruje dyplomatka Julie Davis, do czasu powołania nowego ambasadora.
Informację tę potwierdziła rzeczniczka Departamentu Stanu Tammy Bruce, a także amerykańska ambasada w Kijowie.
Bruce poinformowała, że decyzję o powierzeniu Davis obowiązków kierowniczki placówki w Ukrainie podjęli prezydent USA Donald Trump oraz sekretarz stanu Marco Rubio.
– Davis obejmuje stanowisko chargé d’affaires w wyjątkowo ważnym momencie, gdy zbliżamy się do zawarcia porozumienia pokojowego mającego na celu zakończenie rozlewu krwi – zaznaczyła rzeczniczka.
Ambasada USA w Kijowie ogłosiła, że ambasador Davis rozpocznie pełnienie obowiązków tymczasowej kierowniczki misji dyplomatycznej w poniedziałek, 5 maja 2025 roku.
– Ambasador Davis, działając w imieniu prezydenta Donalda Trumpa i sekretarza stanu Marco Rubio, będzie koordynować współpracę ambasady USA z rządem i społeczeństwem Ukrainy. Na tym stanowisku będzie konsekwentnie działać na rzecz zakończenia wojny, wzmocnienia stosunków dwustronnych i budowania bezpieczniejszej, silniejszej i bardziej dostatniej przyszłości dla obu naszych krajów – głosi komunikat ambasady.
Przez ostatnie 30 lat Julie Davis pełniła szereg kluczowych funkcji dyplomatycznych – była m.in. ambasadorem USA na Cyprze, a wcześniej specjalną przedstawicielką ds. Białorusi. Wcześniej pełniła funkcję zastępczyni sekretarza stanu ds. Europy Zachodniej i UE oraz zastępczyni stałego przedstawiciela USA przy NATO.
Ambasador Davis podkreśliła, że z dumą przyjmuje obowiązki chargé d’affaires USA w Ukrainie do czasu nominacji nowego ambasadora przez prezydenta USA.
Przypomnijmy, że poprzednia ambasador USA w Ukrainie, Bridget Brink – powołana jeszcze przez administrację Joe Bidena – zrezygnowała ze stanowiska przed końcem kadencji.
Wcześniej media informowały o możliwej rezygnacji Brink, powołując się na źródła, które wskazywały na połączenie powodów osobistych i politycznych, w tym napięcia związane z cięciami w budżecie USAID.
