$ 41.97 € 43.74 zł 10.41
+6° Kijów +5° Warszawa +3° Waszyngton

«To retoryka przed rozmowami z putinem»: ekonomista o planach Trumpa dotyczących załamania cen ropy

Mykyta Traczuk 27 stycznia 2025 13:12
«To retoryka przed rozmowami z putinem»: ekonomista o planach Trumpa dotyczących załamania cen ropy

Prezydent USA jest w stanie podjąć wysiłki w celu obniżenia globalnej ceny ropy naftowej, w wyniku czego rosja ucierpi gospodarczo. Jednak o wiele łatwiej jest o tym mówić niż wprowadzać w życie.

W ten sposób Oleh Pendzyn, ekonomista i dyrektor wykonawczy Ekonomicznego Klubu Dyskusyjnego, skomentował naszą publikację na temat planów Donalda Trumpa dotyczących obniżenia ceny ropy naftowej w celu wywarcia presji na rosję.

Według eksperta, amerykański przywódca zamierza negocjować z OPEC i Arabią Saudyjską w ramach swojej strategii. Ale to, czy będzie to możliwe, jest dużym pytaniem.

„Aby zrozumieć: kraje OPEC produkują około połowy całej ropy naftowej na świecie. Tylko... Oznacza to, że OPEC w rzeczywistości kształtuje cenę i reguluje produkcję tylko w Zatoce Perskiej, na Oceanie Indyjskim i na Bliskim Wschodzie - i to wszystko. To niewielki kawałek globu, który kontrolują. Kiedy więc Trump mówi o „zawarciu umowy z Saudyjczykami”, chodzi raczej o populizm. Zależy od nich tylko pewna część produkcji na niewielkim obszarze.

Jak bardzo uderzy to w rosję? Cóż, przybliżony koszt produkcji rosyjskiej ropy wynosi około 35 dolarów za baryłkę. Plus logistyka. Tak więc nawet cena 45 dolarów za baryłkę byłaby prawie nieopłacalna dla rosji. Cena 40 dolarów i niższa będzie krytyczna” - zauważa ekspert.

Pendzyn podaje liczby: czynsze surowcowe stanowią około 35-37% rosyjskiej gospodarki. To bardzo dużo.

„Więc kiedy mówimy o całkowitych przychodach, są one naprawdę krytyczne dla rosyjskiego budżetu. A jeśli mówimy o perspektywach niższych cen, wszystko to niewątpliwie mocno uderzyłoby w możliwości finansowe rosji. I nie mówimy tu nawet o wojnie, mówimy o płatnościach socjalnych... Tak więc spadek cen ropy może mocno uderzyć w rosję!

Pytanie tylko, jak szybko i skutecznie. Co innego obiecywać i mówić, a co innego wprowadzać w życie... Więc jestem sceptyczny, że to zostanie zrobione. Przynajmniej szybko... To nawet nie miesiące, to lata. Rok, półtora roku, nie mniej. Więc jako straszak na rosjan sprawdza się idealnie. Ale jako szybka implementacja - cóż, może nie tak bardzo. Całą retorykę Trumpa postrzegam jako przygotowanie do negocjacji z putinem” - podsumował Oleh Pendzyn.

Wcześniej pisaliśmy, że po wezwaniach Trumpa do OPEC cena ropy spadła.