W Mariupolu prawie wyschł Starokrymski Zbiornik Wodny

W tymczasowo okupowanym Mariupolu niemal całkowicie wyschł Starokrymski Zbiornik Wodny — jedyne źródło zaopatrzenia miasta w wodę. Z powodu niedoboru wody istnieje zagrożenie wyginięcia ryb, zniszczenia ekosystemów wodnych oraz wzrostu ryzyka wybuchu epidemii — poinformowała Rada Miasta Mariupola.
„Większa część zbiornika po prostu wyschła. Wody pozostało bardzo mało. Nawet okupanci przyznają, że oprócz niedoboru wody miastu grozi utrata ryb i ekosystemów wodnych, a także zwiększa się ryzyko wybuchu epidemii” – przekazano w komunikacie.
Przybliżony przepływ wody ze zbiornika wynosi 35 tysięcy metrów sześciennych dziennie, podczas gdy miasto potrzebuje 150 tysięcy. Przyspieszone wysychanie może doprowadzić do całkowitego wstrzymania dostaw wody.
Przed rosyjską okupacją Mariupol otrzymywał wodę z dwóch źródeł — kanału Sewerski Doniec oraz rezerwowego Starokrymskiego Zbiornika Wodnego. Po uszkodzeniu kanału podczas inwazji miasto przeszło wyłącznie na rezerwowe zaopatrzenie ze zbiornika.
Zgodnie z planami przedwojennego projektu inwestycyjnego dotyczącego modernizacji systemu zaopatrzenia w wodę i odprowadzania ścieków, realizowanego przy wsparciu rządu Francji, nowa stacja filtracyjna miała zostać oddana do użytku w latach 2023–2024. Jednak z powodu okupacji realizacja projektu stała się niemożliwa.
Długotrwałe upały i brak opadów poważnie uderzyły także w rolnictwo obwodu mikołajowskiego — w tym roku rolnicy stracili praktycznie cały plon kukurydzy i połowę słonecznika.
