Ukraina rozpocznie ekshumację szczątków żołnierzy UPA w Polsce – podano datę

Ukraińska ekspedycja rozpocznie prace poszukiwawczo-ekshumacyjne w polskiej wsi Jureczkowa 30 września. Mogą tam być pochowani żołnierze UPA, którzy polegli w 1947 roku w walce z polskimi oddziałami.

Jak poinformował wiceminister kultury i komunikacji strategicznej Andrij Nadzios, wyjazd ekspedycji zaplanowano na 29 września.

Prace rozpoczną się następnego dnia na leśnym terenie, gdzie stoi stary kamienny krzyż. W pierwszym etapie przewidziane jest zdjęcie wierzchniej warstwy ziemi. Wstępnie zakłada się, że w Jureczkowej mogą zostać odnalezione szczątki około 20 żołnierzy UPA. Same prace mają potrwać około miesiąca.

Łącznie strona polska zgodziła się na przeprowadzenie przez Ukrainę ekshumacji w czterech lokalizacjach. Andrij Nadzios zaznaczył, że z powodu ograniczonych zasobów — braku specjalistów i finansowania — Ukraina nie jest w stanie prowadzić badań w większej liczbie miejsc jednocześnie. Prace zależą również od warunków pogodowych, dlatego aktywna faza sezonu ekshumacyjnego trwa maksymalnie sześć miesięcy w roku. Jeśli chodzi o badania DNA odnalezionych szczątków, planuje się je przeprowadzić w średniej perspektywie czasowej.

4 marca 1947 roku w lesie koło Jureczkowej oddział UPA „Szturmowy-4” pod dowództwem porucznika Wołodymyra Szczyhelskiego (ps. „Burlak”) oraz dwa plutony z oddziału „Szturmowy-6” pod dowództwem porucznika Jarosława Koćołki (ps. „Krylacz”) stoczyły bitwę z oddziałami komunistycznego reżimu Polski. W walce zginęło około 18 powstańców, których pochowano we wspólnej mogile w lesie przy drodze Bircza – Ustrzyki Dolne, na terenie leśnictwa Wojtkowa.

Przypomnijmy, że w maju zakończył się proces ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, prowadzony przez polsko-ukraińską ekspedycję. Odkryto wówczas mogiłę zbiorową, w której znajdowały się szczątki 42 osób, w tym 10 dzieci.

Ekshumacja ofiar tragedii wołyńskiej w Ukrainie rozpoczęła się w kwietniu w obwodzie tarnopolskim.

Ukraina zezwoliła Polsce na prowadzenie poszukiwań i ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, a w zamian Polska zobowiązała się wspierać dążenia Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej.

Wcześniej minister obrony Polski Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył, że oficjalna Warszawa w przyszłości nie powinna akceptować członkostwa Ukrainy w UE, dopóki nie zostanie rozwiązana kwestia tragedii wołyńskiej z 1943 roku.