W Ukrainie są awaryjne wyłączenia prądu
Podczas zmasowanego ataku na Ukrainę w piątek, 16 grudnia, rosyjscy okupanci ponownie uderzyli w sektor energetyczny Ukrainy. W związku z tym następuje awaryjne wyłączenie prądu.
Poinformował o tym wiceszef Kancelarii Prezydenta Kyrylo Tymoshenko na swoim kanale Telegramu.
«W związku z dotarciem do obiektów energetycznych w kilku regionach Ukrainy, w całym kraju wprowadzane są awaryjne wyłączenia prądu. Prosimy o wyrozumiałość w kwestii przerw w dostawie prądu i chwilowych spadków dostaw wody/ciepła. W miejscach trafień pracują Państwowe Służby Ratownicze, elektrycy i wszystkie służby. W razie potrzeby można skorzystać z PUNKTÓW NIEZŁAMNOŚCI, które są rozmieszczone w całym kraju» - powiedział Tymoshenko.
Minister energetyki Herman Halushenko zaznaczył również, że podczas kolejnej fali zmasowanego rosyjskiego ostrzału infrastruktury energetycznej Ukrainy uszkodzone zostały obiekty energetyczne zarówno na wschodzie, jak i na południu kraju.
Przypomnimy również, w wyniku uderzeń rakietowych rosyjskich terrorystów na Ukrainę wyłączono spod napięcia kilka odcinków kolejowych w obwodach charkowskim, kirowogradzkim, donieckim i dniepropietrowskim.
Dziś rano, 16 grudnia, w większości regionów Ukrainy ogłoszono alarm lotniczy. Obywatele są ostrzegani przed atakami rakietowymi.
Szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Oleh Synyehubov powiedział na Telegramie, że wróg trzykrotnie uderzył w infrastrukturę krytyczną obwodu charkowskiego.
Charków pozostał bez prądu.