ZAES pracuje na agregatach prądotwórczych od ponad tygodnia: ministerstwo energetyki wyjaśnia możliwe konsekwencje

Od 23 września Elektrownia Jądrowa w Zaporożu pracuje na zasilaniu z rezerwowych agregatów prądotwórczych. Stanowi to poważne ryzyko, ponieważ ani agregaty, ani sama elektrownia nie są przystosowane do tak długotrwałej pracy.

Tak oświadczyła zastępczyni ministra energetyki ds. integracji europejskiej Olga Juchymczuk podczas telemaratonu.

„Elektrownia Jądrowa w Zaporożu od 23 września pracuje na zasilaniu z rezerwowych agregatów prądotwórczych. Ważne jest podkreślenie, że agregaty i elektrownia nigdy nie były zaprojektowane ani nie pracowały tak długo w takim trybie. Ponadto mamy informacje, że rosjanie niedawno naprawiali jeden z agregatów, który uległ awarii” — powiedziała.

Ukraina nie dysponuje wiarygodnymi danymi dotyczącymi gwarantowanego czasu pracy agregatów i ich niezawodności przy takim obciążeniu — zaznaczyła Juchymczuk.

Ponadto sytuację komplikuje stopniowa degradacja sprzętu oraz niemożność przeprowadzenia planowych remontów i prac konserwacyjnych.

„To znacznie zwiększa ryzyko awarii agregatów, co może doprowadzić do zatrzymania systemu chłodzenia paliwa jądrowego oraz wyłączenia krytycznie ważnych systemów bezpieczeństwa, a w konsekwencji – do rozwoju katastrofy jądrowej lub promieniotwórczej” — wyjaśniła Juchymczuk.

Na polecenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Ministerstwo Energetyki wraz z Ministerstwem Spraw Zagranicznych współpracuje z partnerami międzynarodowymi, aby zwrócić maksymalną uwagę świata na sytuację w Elektrowni Jądrowej w Zaporożu.

Ukraina apeluje do MAEA oraz partnerów o podjęcie wszelkich możliwych działań w celu zapewnienia natychmiastowych prac naprawczych na rezerwowej linii zasilania. Państwo jest gotowe przeprowadzić naprawy tej linii pod warunkiem gwarancji bezpieczeństwa dla swoich specjalistów.

Przedtem Elektrownia Jądrowa w Zaporożu przez dziewięć dni pozostawała bez dostaw prądu, co stwarza zagrożenie katastrofą jądrową, jeśli sytuacja nie zostanie pilnie rozwiązana.

We wtorek, 23 września, na Zaporożańskiej Elektrowni Jądrowej miał miejsce dziesiąty blackout od początku okupacji stacji przez armię rosyjską.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas przemówienia na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ stwierdził, że kolejny blackout na Zaporożańskiej Elektrowni Jądrowej świadczy o słabości międzynarodowych instytucji.