Okupanci w obwodzie chersońskim chcą przekazać wybrzeże Morza Azowskiego Białorusi
Władze okupacyjne w obwodzie chersońskim ogłosiły zamiar przekazania części wybrzeża Morza Azowskiego i Czarnego Białorusi.
Poinformował o tym okupacyjny szef regionu, Wołodymyr Sałdo, podaje Centrum Narodowego Oporu.
Jak podkreślono, teren ma być rzekomo przeznaczony na budowę sanatoriów i ośrodków wypoczynkowych, jako „idealne miejsce do rozwoju kurortów”.
Według Sałdo, strony już omawiały przekazanie fragmentów linii brzegowej.
„W rzeczywistości jest to bezpośrednie deklarowanie zamiaru dysponowania ukraińską ziemią i angażowania państwa trzeciego w jej kontrolę” – podkreślono w komunikacie.
Źródła CNS na okupowanych terenach obwodu chersońskiego informują, że negocjacje z białoruskimi strukturami prowadzone są co najmniej od lata 2024 roku. Na zamkniętych spotkaniach omawiano konkretne działki między Heniczeskiem a Przylądkiem Arabackim, które mogą być przekazane do długoterminowego użytkowania. W wąskim gronie Sałdo określa to jako „wymianę na lojalność polityczną Mińska”, co pozwala Moskwie zalegalizować obecność białoruskich struktur.
Analitycy CNS podkreślają, że „strefy kurortowe” to jedynie przykrywka: w rzeczywistości tereny te mają służyć jako obiekty podwójnego przeznaczenia – bazy logistyczne, zamknięte punkty i miejsca rozlokowania sił rosyjskich i białoruskich. Takie podejście pozwala Kremlowi kontrolować teren, angażować sojuszników i omijać prawo międzynarodowe, tworząc faktyczną obecność wojskowo-polityczną na ukraińskich ziemiach.
„Obwód chersoński jest postrzegany przez okupantów jako strefa zasobowa, gdzie ‘kurortowa retoryka’ służy jedynie jako fasada dla wzmocnienia wojskowej i politycznej obecności sił sojuszniczych. Jest to bezpośredni przykład systemowego wykorzystania okupowanych terytoriów do realizacji strategicznych interesów rosji i jej sojuszników, przy całkowitym lekceważeniu suwerenności Ukrainy” – podkreśla CNS.
Chersońszczyzna pod masowymi ostrzałami: 11 osób rannych, zniszczono dziesiątki budynków.
Przypomnijmy, że wojska rosyjskie atakowały rejon nikopolski ponad 20 razy.
Ponadto rosyjski atak zniszczył pawilon stacji telewizyjnej STB w Kijowie.
Czytaj nas na Telegram i Sends