Rosyjskie drony celowały w centrum pomocy Ukrainie w Rzeszowie – Spiegel

Rosyjskie bezzałogowce, które w nocy z 9 na 10 września wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną, zmierzały w stronę bazy NATO w Rzeszowie. Znajduje się tam główny hub dla zachodnich dostaw uzbrojenia dla Ukrainy.
Poinformowało o tym Der Spiegel.
Według ocen NATO drony, które minionej nocy wleciały do polskiej przestrzeni powietrznej z Białorusi, były wyposażone w ładunki wybuchowe.
Co najmniej pięć z nich było skierowanych na węzeł logistyczny w Rzeszowie, kluczowy dla dostaw broni z Zachodu do Ukrainy.
Ten kierunek celowo zabezpieczały najnowocześniejsze myśliwce NATO — F-35 holenderskich sił powietrznych, które zestrzeliły większość dronów.
Jak dodaje Der Spiegel, wpisuje się to w strategię putina polegającą na „małych ukłuciach”: za pomocą niewielkich prowokacji testuje on zdolność obronną Zachodu i sprawdza, jak daleko może się posunąć.
W nocy z wtorku na środę, 10 września, rosyjskie drony uderzeniowe naruszyły przestrzeń powietrzną Polski. Do odparcia zagrożenia powietrznego kraj zaangażował lotnictwo.
Prezydent Polski Karol Nawrocki zareagował na nocny atak rosyjskich „Shahedów”. Głowa państwa oświadczyła, że pozostaje w stałym kontakcie z ministrem obrony i dowództwem wojskowym w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej.
Premier Polski Donald Tusk potwierdził, że w nocy 10 września rosja zaatakowała jego kraj dronami. To szeroko zakrojona prowokacja — ocenił.
