Słowacja grozi pozbawieniem Ukrainy oleju napędowego przez rurociąg «Przyjaźń»

Minister spraw zagranicznych Słowacji Juraj Blanár oświadczył, że ukraińskie ataki na rurociąg „Przyjaźń” „nie służą mu”, i zasugerował, że dalsze ostrzały mogą spowodować wstrzymanie dostaw słowackiego oleju napędowego.

Informację tę podało wydawnictwo Teraz.

Według dyplomaty, słowacka rafineria Slovnaft, która do swojej pracy wykorzystuje rosyjską ropę naftową, jest dużym dostawcą produktów naftowych dla Ukrainy, zapewniając, według szefa słowackiego MSZ, 10% jej miesięcznego zużycia. Dzięki temu rafineria dostarcza Ukrainie olej napędowy ze Słowacji.

„Rozumiemy, jak trudna jest sytuacja Ukrainy, ale ta infrastruktura jest również bardzo ważna dla nas, tym bardziej, gdy widzimy, że sama Ukraina szkodzi własnym interesom, ryzykując brak wystarczającej ilości paliwa po swojej stronie. Naszym interesem narodowym jest ochrona tych dostaw, dlatego także otwarcie komunikujemy się ze stroną ukraińską. I będę kontynuować to na poziomie europejskim” – mówi.

Blanar podkreślił, że nie chce zaostrzać sytuacji między Kijowem a Bratysławą i wezwał do „pragmatycznego podejścia”.

Przypomnijmy, że prezydent Wołodymyr Zełenski zasugerował, że Ukraina będzie kontynuować ataki na rurociąg „Przyjaźń”, którym Węgry otrzymują surowiec, dopóki nie zmieni się nieprzyjazne stanowisko Budapesztu.

W nocy z 17 na 18 sierpnia jednostki Sił Bezzałogowych Systemów Sił Zbrojnych Ukrainy we współpracy z innymi elementami Sił Obrony uderzyły na stację pomp ropy „Nikołskaje” w obwodzie tambowskim rosji.

22 sierpnia Węgry ponownie przestały otrzymywać rosyjską ropę naftową. Stało się to po ataku dronów na rurociąg „Przyjaźń”.