Niemcy obiecują rosji stanowczą odpowiedź za atak na Polskę

Atak rosyjskich dronów na Polskę nie był „błędem nawigacyjnym”, jak próbuje twierdzić rosja. Berlin zapowiada ostrą odpowiedź wobec Kremla w związku z eskalacją.

Takie oświadczenie złożyli minister obrony Niemiec Boris Pistorius oraz minister spraw zagranicznych Johann Wadephul.

Pistorius podkreślił, że atak dronów na Polskę był celowy. rosja skierowała „Shahedy” na terytorium Polski z premedytacją, dlatego nie można tego nazwać błędem nawigacyjnym.

Wadephul dodał, że rosja wyraźnie demonstruje chęć eskalacji. W związku z tym Kreml otrzyma stanowczą odpowiedź.

„Wpuszczając drona na terytorium Polski, rosja świadomie posunęła się do eskalacji. rosja nie jest gotowa na dyplomację, dlatego odpowiemy zdecydowanie” – stwierdził.

W nocy ze środy na czwartek, 10 września, rosyjskie drony bojowe naruszyły polską przestrzeń powietrzną. W celu odparcia zagrożenia Polska poderwała lotnictwo.

Prezydent Polski Karol Nawrocki zareagował na nocny atak rosyjskich „Shahedów”. Głowa państwa poinformowała, że pozostaje w stałym kontakcie z ministrem obrony oraz dowództwem wojskowym w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej.

Premier Polski Donald Tusk potwierdził, że w nocy z 9 na 10 września rosja zaatakowała jego kraj dronami. Uznał to za poważną prowokację.

Premier Czech Petr Fiala stwierdził, że masowe naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie bezzałogowce to celowa prowokacja, której celem jest przetestowanie zdolności obronnych państw NATO.