Politico: wiele krajów UE sprzeciwia się transferowi rosyjskich aktywów do Ukrainy

Szereg krajów Unii Europejskiej (UE) i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen sprzeciwiają się transferowi zamrożonych rosyjskich aktywów do Ukrainy.

Powodem tego jest obawa, że konfiskata aktywów może odstraszyć międzynarodowych inwestorów i pozbawić UE ważnej przewagi w rozmowach pokojowych.

Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania i sama Ursula von der Leyen są przeciwne transferowi aktywów. Uważają, że jeśli aktywa zostaną przekazane do Ukrainy, UE straci możliwość wykorzystania ich jako narzędzia negocjacyjnego.

Z drugiej strony, kraje bałtyckie i północnoeuropejskie, w szczególności Polska, Czechy i szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas, popierają natychmiastowy transfer zamrożonych środków do Ukrainy.

Stanowisko przeciwko konfiskacie aktywów zyskuje poparcie wśród tych, którzy uważają, że takie działanie mogłoby stworzyć precedensy prawne, które jeszcze bardziej podważyłyby umowy międzynarodowe. W szczególności podczas spotkania z Donaldem Trumpem prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że wykorzystanie dochodów z aktywów jest legalne, ale konfiskata jest rzekomo nielegalna.

Wcześniej pisaliśmy, że Unia Europejska bada dodatkowe sposoby wykorzystania rosyjskich aktywów zamrożonych na jej terytorium. Obecnie rozważana jest opcja konfiskaty tych aktywów w celu zrekompensowania Ukrainie szkód wyrządzonych przez rosyjską armię podczas wojny.

Wcześniej Centralny Depozyt Papierów Wartościowych Euroclear (Belgia) poinformował, że kwota zamrożonych rosyjskich aktywów w jego posiadaniu wynosi 183 miliardy euro. W marcu 2025 r. Ukraina otrzyma 2 mld euro z wpływów z tych aktywów.