Polska „odpowiedziała” rosji za wysadzenie linii kolejowej, przekazując 100 mln dolarów na broń dla Sił Zbrojnych Ukrainy
Polska przeznaczyła 100 mln dolarów na zakup rakiet Patriot do ochrony ukraińskich miast i elektrowni — po milionie za każdy centymetr polskich torów wysadzonych przez rosyjskich agentów.
Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski, podaje Polsat News.
Według niego sojusznicy Ukrainy przekażą łącznie 500 mln dolarów na najpilniejsze potrzeby w ramach mechanizmu PURL, a sto milionów z tej kwoty stanowi polski wkład.
„Jeden milion dolarów na każdy centymetr wysadzonego w powietrze polskiego toru przez rosyjskich sabotażystów” — wyjaśnił Sikorski.
Szef polskiej dyplomacji dodał, że te 100 mln nie jest nowymi środkami, ponieważ pierwotnie miały zostać przekazane do Europejskiego Budżetu Obronnego, którego działanie blokują obecnie Węgry. Dlatego — „żeby się te pieniądze nie zmarnowały, a żeby pracowały na rzecz powstrzymywania putina” — zostały przekierowane na amerykańską broń dla Ukrainy.
Ukraina zabiega o dodatkowy 1 mld euro na zakup amerykańskiego uzbrojenia w ramach programu PURL, który umożliwia finansowanie amerykańskiej broni ze środków europejskich partnerów.
Minister spraw zagranicznych Norwegii Espen Barth Eide poinformował, że rząd przeznacza kolejne 500 mln dolarów na program PURL, który finansuje dostawy amerykańskiej broni dla Sił Zbrojnych Ukrainy.
Czytaj nas na Telegram i Sends