rosja musi wypłacić Ukrainie 500 miliardów euro za wyrządzone szkody – kanclerz Niemiec

Kanclerz Niemiec oszacował straty poniesione przez Ukrainę w wyniku wojny na 500 miliardów euro. Dopóki rosja nie zrekompensuje tych szkód, nie powinna uzyskać dostępu do swoich zamrożonych aktywów.

Taką deklarację złożył Friedrich Merz na marginesie konferencji poświęconej odbudowie Ukrainy, która odbyła się w Rzymie w czwartek, 10 lipca – informuje Deutsche Welle.

„Szacujemy straty materialne na około 500 miliardów euro. rosja musi zrekompensować te szkody. Dopóki to się nie stanie, rosja nie otrzyma i nie powinna otrzymać dostępu do zamrożonych rosyjskich aktywów” – podkreślił kanclerz.

Według Merza rosyjskie aktywa państwowe warte setki miliardów euro, ulokowane głównie w Unii Europejskiej, pozostaną zamrożone. Dochody z tych środków będą nadal wykorzystywane na potrzeby wielomiliardowego kredytu dla Ukrainy.

W ten sposób Merz odpowiedział na apele – m.in. prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego – o bezpośrednie wykorzystanie zamrożonych rosyjskich funduszy. Kanclerz zaznaczył jednak, że po zawarciu ewentualnego rozejmu sytuacja może się zmienić:

„Same aktywa, w przypadku zawarcia odpowiedniego porozumienia, również mogą zostać wykorzystane” – wyjaśnił.

Wcześniej Friedrich Merz oświadczył, że dyplomatyczne drogi do rozwiązania wojny rosyjsko-ukraińskiej są obecnie wyczerpane, a Niemcy będą nadal wspierać Ukrainę.

Kanclerz Niemiec zaznaczył też, że prezydent USA Donald Trump stopniowo dystansuje się od rosyjskiego dyktatora władimira putina, choć w Stanach Zjednoczonych nadal toczą się dyskusje na temat zaostrzenia sankcji gospodarczych wobec rosji.

Informowaliśmy również, że Friedrich Merz jest przekonany o konsensusie wśród członków NATO co do konieczności zwiększenia wydatków na obronność.