Rosja i Iran nie zostały dopuszczone do ceremonii wręczenia Nagrody Nobla
Rosja, wraz z Białorusią i Iranem, nie zostaną dopuszczone do ceremonii wręczenia najbardziej prestiżowej nagrody na świecie - Nagrody Nobla. Fundacja Nobla ogłosiła, że nie zaprosi ambasadorów rosji, Białorusi i Iranu na ceremonię wręczenia nagród w Sztokholmie.
Stwierdzono to w oświadczeniu Fundacji Noblowskiej.
«Decyzja Fundacji Noblowskiej o zaproszeniu wszystkich ambasadorów na ceremonię wręczenia Nagrody Nobla, zgodnie z wcześniejszą praktyką, wywołała silną reakcję. Powodem tej decyzji jest to, że uważamy za ważne i słuszne, aby jak najszerzej docierać do wartości i przesłań, za którymi stoi Nagroda Nobla - na przykład poprzez zeszłoroczne jasne przesłanie polityczne z Nagrodą Pokojową dla obrońców praw człowieka z rosji i Białorusi, a także dla Ukraińców pracujących nad dokumentowaniem rosyjskich zbrodni wojennych. Zdajemy sobie sprawę z silnej reakcji w Szwecji, która całkowicie przyćmiła to przesłanie. Dlatego zarząd Fundacji Noblowskiej postanowił powtórzyć zeszłoroczny wyjątek od zwyczajowej praktyki niezapraszania ambasadorów rosji, Białorusi i Iranu na ceremonię wręczenia Nagrody Nobla w Sztokholmie», - czytamy w oświadczeniu.
Ze względu na wcześniejsze decyzje Fundacji Noblowskiej o zaproszeniu wszystkich ambasadorów na ceremonię bez wyjątku, szwedzcy politycy zaczęli odmawiać udziału w bankiecie noblowskim. Zostało to zgłoszone przez Aftonbladet.
«Nie zamierzam siedzieć i wznosić toastu za rosyjskiego ambasadora, dopóki trwa obrzydliwa i krwawa wojna putina w sprawie agresji na Ukrainie», - powiedział Carl Johan Georg Pehrson, przewodniczący Partii Liberalnej.
«Nie wezmę udziału w uroczystościach noblowskich z przedstawicielem rosyjskiego reżimu, podczas gdy bomby spadają na Ukrainę», - powiedziała Nooshi Dadgostar, liderka Szwedzkiej Partii Lewicy.
Wcześniej ukraińskie MSZ zaprotestowało przeciwko udziałowi ambasadorów rosji i Białorusi w wydarzeniach na cześć laureatów Nagrody Nobla w 2023 roku.
W 2022 r. Mykhailo Podolyak, doradca szefa Kancelarii Prezydenta, był oburzony przyznaniem Pokojowej Nagrody Nobla przedstawicielom rosji i Białorusi.
W tym czasie Pokojową Nagrodę Nobla przyznano ukraińskiej organizacji praw człowieka Centrum Swobód Obywatelskich, białoruskiemu działaczowi na rzecz praw człowieka Aleśowi Bialackiemu oraz rosyjskiej organizacji praw człowieka Memoriał.