rosyjscy bankierzy zaczynają mówić o «burzy» w budżecie kraju agresora

Minister finansów rosji, Anton Siłuanow, oświadczył, że pomimo poważnych problemów budżetowych w obecnych warunkach, ministerstwo nie planuje wprowadzać nowych zmian w systemie podatkowym.
Powiedział to podczas biznesowego śniadania organizowanego przez Sberbank na Międzynarodowym Forum Ekonomicznym w Petersburgu.
Prezes Sberbanku, Herman Gref, otwierając wydarzenie, określił stan rosyjskiej gospodarki jako „idealny sztorm” – z powodu wysokiej stopy referencyjnej oraz opóźnienia w wydajności w porównaniu z krajami rozwiniętymi.
„Tak, rzeczywiście przeżywamy sztorm. I budżet przeżywa sztorm. Jednak jeszcze w zeszłym roku zgodziliśmy się, że nie będziemy ruszać podstawowych podatków – i to była słuszna decyzja. Zapewnia to przewidywalność naszej polityki” – podkreślił Siłuanow.
Dodał, że jego zdaniem stabilność finansową można zapewnić poprzez ograniczenie apetytów wydatkowych, lepszą koordynację polityki budżetowej i monetarnej oraz unikanie nieprzewidywalnych ryzyk w budżecie.
„W niektórych pozycjach całkowicie wzięliśmy na siebie ryzyko procentowe — tak się nie powinno robić” — stwierdził Siłuanow.
Gref z kolei podkreślił, że umocnienie rubla prowadzi do wzrostu deficytu budżetowego. Jego zdaniem pod koniec roku Ministerstwo Finansów będzie zmuszone szukać nowych źródeł pokrycia deficytu, najprawdopodobniej poprzez pożyczki na rynku.
Wcześniej pisaliśmy, że szefowa Banku Centralnego rosji, Elwira Nabiullina, oświadczyła, iż kluczowe zasoby, które pozwalały rosyjskiej gospodarce wykazywać wzrost w warunkach pełnoskalowej wojny i sankcji, zostały w zasadzie wyczerpane.
Unia Europejska opracowała mechanizm zakazujący nowych kontraktów na rosyjski gaz, aby obejść weto Węgier i Słowacji wobec sankcji gazowych przeciwko rosji.
