Syryjscy rebelianci wypierają wojska Assada ze strategicznego miasta Hama
Syryjskim rebeliantom udało się wyzwolić miasto Hama, co otwiera im drogę do centrum kraju.
Według agencji Reuters, syryjska armia rządowa ogłosiła, że rebelianci wkroczyli do Hamy po intensywnych starciach i oświadczyła, że wycofuje się z miasta “w celu ochrony ludności cywilnej.” Syryjscy rebelianci przejmują kontrolę nad strategicznym miastem Hama.
Rebelianci powiedzieli, że przejęli obszary w północno-wschodniej części miasta. Kanał telewizyjny Al-Jazeera pokazał materiał przedstawiający rebeliantów w mieście. Poinformowano również o bitwach o lotnisko, później rebelianci przejęli nad nim kontrolę i pokazali dziesiątki zdobytych myśliwców.
Hama znajduje się w środkowej Syrii. Miasto to jest kluczowe dla armii Bashara al-Assada, jeśli chodzi o obronę stolicy i siedziby władzy, Damaszku.
Według doniesień, walki wokół Hamy były szczególnie zacięte. Siły rządowe przemieściły „duże konwoje wojskowe do Hamy” i jej okolic w ciągu ostatnich 24 godzin. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) twierdzi, że „dziesiątki ciężarówek z czołgami, bronią, amunicją i żołnierzami” zmierzały w kierunku miasta, podczas gdy „siły reżimowe i prorządowi bojownicy dowodzeni przez rosyjskich i irańskich oficerów” odparli atak na północny zachód od Hamy. Syryjski dyktator Baszar al-Assad zarządził 50% podwyżkę płac dla regularnych żołnierzy, aby wzmocnić ich odporność. Ale to nie zadziałało - gdy tylko rebelianci częściowo otoczyli Hamę, siły rządowe uciekły.
Armia Assada nie ma teraz innego wyjścia, jak tylko wycofać się w kierunku miasta Homs na południu. Jeśli to miasto upadnie, rebelianci odetną Assada od morza, a rosyjskie bazy wojskowe, takie jak Heimim i baza morska w porcie Tartus, będą zagrożone.
Pod koniec listopada syryjskie grupy zbrojne sprzeciwiające się siłom rządowym i reżimowi dyktatora Bashara al-Assada rozpoczęły zakrojoną na szeroką skalę ofensywę w prowincji Aleppo. Rebelianci przejęli kontrolę nad wieloma miejscowościami w północno-zachodniej części kraju.
rosja zdecydowała się wysłać najemników z tzw. prywatnych firm wojskowych do wsparcia swoich wojsk w Syrii. Według wywiadu obronnego Ukrainy, spodziewany jest przyjazd bojowników z Afrika Korps.
W nocy 2 grudnia setki wspieranych przez Iran irackich bojowników przedostało się do Syrii. Oczekuje się, że pomogą oni reżimowi Baszara al-Assada w walce z rebeliantami, którzy zdobyli Aleppo.