Tankowce z rosyjską ropą zaczęły ukrywać swoje trasy, aby zniknąć z radarów — Bloomberg

rosyjski eksport ropy staje się coraz trudniejszy do śledzenia, ponieważ tankowce masowo wyłączają systemy pozycjonowania lub nadają fałszywe współrzędne — informuje Bloomberg.

W szczególności, od 1 do 18 maja w porcie Primorsk załadowano ropę na 20 statków — 16 z nich wskazywało, że znajdują się „na środku największej z wysp Berezowe”, co fizycznie jest niemożliwe. Sygnały były tak częste i identyczne, że ich celowe fałszowanie nie budziło żadnych wątpliwości.

Podobna taktyka stosowana jest nie tylko na Morzu Bałtyckim. W Zatoce Nachodka i w pobliżu portu Zarubino na wschodzie rosji przez kilka dni nie nadawano żadnych sygnałów, mimo że zdjęcia satelitarne potwierdzały trwające przeładunki ropy z pokładu na pokład.

Łączny wolumen dostaw w ciągu czterech tygodni do 18 maja wyniósł około 3,4 mln baryłek dziennie — nieco mniej niż w poprzednim okresie. Tylko w tygodniu poprzedzającym 18 maja 32 tankowce wywiozły 23,79 mln baryłek, podczas gdy tydzień wcześniej — 24,39 mln baryłek.

Pomimo zmniejszenia wolumenu, przychody brutto z eksportu w tygodniu kończącym się 12 maja wzrosły o 50 mln dolarów — czyli o 4%, do poziomu 1,28 mld dolarów, dzięki wzrostowi cen ropy Urals.

Ceny ropy wzrosły: Urals (Morze Bałtyckie) — +3 USD, do 51,50 USD/baryłkę; Urals (Morze Czarne) — +3 USD, do 52,20 USD/baryłkę; ESPO (WSTO – gatunek pacyficzny) — +3,20 USD, do 57,20 USD/baryłkę; z dostawą do Indii — +2,80 USD, do 62,90 USD/baryłkę.

Średnia tygodniowa wartość eksportu w ciągu czterech tygodni do 18 maja spadła o 1% — do 1,26 mld USD.

Dostawy do Azji osiągnęły ośmiotygodniowe maksimum — 3,12 mln baryłek dziennie. Duża część tych dostaw realizowana była bez określonego miejsca docelowego lub przez statki, które nie podają danych o swojej lokalizacji.

Przypomnijmy, że 20 maja Unia Europejska oficjalnie zatwierdziła 17. pakiet sankcji wobec rosji.

Tym razem restrykcje są najbardziej kompleksowe — objęły kluczowe elementy „cieniowej floty” putina, rosyjskich gigantów energetycznych, przemysł zbrojeniowy oraz zagraniczne firmy, które pomagały rosji w obchodzeniu wcześniejszych sankcji.