Zełenski zaproponował USA „tysiące dronów” w zamian za „Tomahawki”
Ukraina zaproponowała Stanom Zjednoczonym wzajemnie korzystną umowę — przekazanie „tysięcy dronów” w zamian za zgodę na użycie rakiet „Tomahawk” w celu wzmocnienia swoich zdolności obronnych i powstrzymania agresora.
Prezydent Wołodymyr Zełenski podkreślił, że ukraiński przemysł bezzałogowy jest w stanie nie tylko zaspokoić własne potrzeby, ale również wzmocnić amerykańską produkcję dzięki szerokim dostawom wysokiej jakości systemów.
Inicjatywa została przedstawiona podczas jego spotkania z prezydentem USA Donaldem Trumpem, podczas którego strony omawiały parametry potencjalnej współpracy obronnej.
Zełenski zaznaczył, że Kijów jest gotów do szerokiej współpracy w sektorze dronów, przedstawiając konkretny potencjał przemysłowy, a nie jedynie deklaracje, w centrum uwagi znajduje się praktyczna korzyść dla obu stron.
Ukraiński przywódca podkreślił, że rodzime konstrukcje dronów już udowodniły swoją skuteczność na współczesnym polu walki, a zwiększenie produkcji może zapewnić USA dodatkową elastyczność w zakresie dostaw i modernizacji platform bezzałogowych.
Zdaniem Kijowa taki model stanowi nowy format partnerstwa, który łączy technologię, moce produkcyjne i bieżące potrzeby operacyjne, bez opóźnień.
Przypomnijmy, że Zełenski nie pojedzie do Budapesztu na spotkanie Trumpa z putinem, a wcześniej w Białym Domu nalegał na uzyskanie gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.