Politolog opowiedział o czterech przyczynach spadku zaufania do prezydenta Zelenskyyego

Znany politolog i strateg polityczny Oleh Posternak skomentował nowe badanie socjologiczne przeprowadzone przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMIS), w którym odnotowano poważną utratę zaufania społecznego do prezydenta Volodymyra Zelenskyyego. Według eksperta istnieją cztery przyczyny tego zjawiska.

Pan Posternak podzielił się swoimi przemyśleniami w wywiadzie dla UA.News.

Według niego pierwszym powodem spadku notowań jest poważne zmęczenie wojną. Drugim powodem jest kojarzenie Zelenskyyego z wojną i wszystkimi związanymi z nią problemami. Społeczeństwo od trzech lat żyje w stanie nienormalności, a z tym wszystkim kojarzona jest osoba głowy państwa.

“Zelenskyy jest wyraźnie kojarzony z całym smutkiem, z trudami wojny, z problemami takimi jak korupcja, armia, polityka kadrowa, administracja itp. Z jednej strony trudno mi powiedzieć, co prezydent robi źle. Nie można powiedzieć, że nic nie robi. Z drugiej strony, skuteczność jego działań, skuteczność administracji prowadzonej przez całą jego świtę, koncentruje się w Kancelarii Prezydenta. Wyraźnie widać, że to nie rząd rządzi krajem, to Kancelaria Prezydenta rządzi krajem” - mówi Posternak.

Politolog przywołał przykład Winstona Churchilla, który przeszedł dosłownie przez tę samą sytuację.

“Ta sama historia może się wydarzyć w przypadku Zelenskyyego. I to jest drugi powód nieporozumień, a raczej błędów w komunikacji między rządem a społeczeństwem. Bądźmy szczerzy, spójrzmy na statystyki: ilu obywateli Ukrainy oglądało noworoczne przemówienie Zelenskyyego? Liczby te będą stosunkowo mniejsze, na przykład w porównaniu z wynikami z 2023 lub 2022 roku. Spójrzmy, ile osób ogląda codzienne przemówienia prezydenta. Poza medioznawcami, ekspertami, politologami czy bardzo aktywnymi obywatelami oczywiście tak. Ale prezydent przestał być newsmakerem” - uważa Posternak.

Trzeci powód leży w samym społeczeństwie. Żyje ono jako odrębny żywy organizm. A kiedy nie ma zwycięstwa nad wrogiem zewnętrznym, społeczeństwo zaczyna żyć w niewoli w poszukiwaniu przynajmniej niektórych wewnętrznych zwycięstw.

“Społeczeństwo, gdy nie ma zwycięstwa nad wrogiem zewnętrznym, zaczyna być zniewolone poszukiwaniem przynajmniej niektórych zwycięstw na froncie wewnętrznym. Zaczyna szukać wewnętrznego wroga. Nie pokonawszy wroga zewnętrznego, społeczeństwo szuka wroga wewnętrznego... Pokrowsk już „pęka w szwach”, a rosyjska horda znajduje się kilometr dalej. Kurachowo jest już zdominowane przez rosjan. Wieś Szewczenkowo, z największymi rezerwami litu w Ukrainie, jest już pod kontrolą rosjan. Istnieje zagrożenie w kierunku Zaporoża, a kampania kurska wydawała się dobra, ale z pośrednimi sukcesami” - komentuje ekspert.

Wreszcie, czwartym powodem jest to, że Ukraińcy są bardzo „naładowani” tematem poszukiwania sprawiedliwości.

“Jest to kluczowa rzecz, podstawowa, funkcjonalna, psychologiczna rzecz, która znajduje się w samym sercu struktur mentalnych ukraińskiego społeczeństwa. A kiedy ta sprawiedliwość jest podrażniona, reakcja będzie szybka na wszelkie bodźce” - podsumował Posternak.

Wcześniej pisaliśmy, co inni politolodzy sądzą o nowej socjologii KMIS.