W Kraju Krymskim rozpoczęcie sezonu grzewczego zostało przerwane: Symferopol i kilka innych miast pozostały bez ogrzewania
Na tymczasowo okupowanym Krymie masowo nie rozpoczyna się sezon grzewczy — mieszkańcy wielu miast skarżą się na brak ciepła, a służby komunalne nie radzą sobie z awariami w sieciach cieplnych.
O tym informują rosyjskie media.
W Symferopolu obiecywano uruchomienie ogrzewania jeszcze 20 października, jednak na dzień 26 października setki domów i całe ulice — w tym Suchodilna i Trolejbusna — wciąż pozostają bez ciepła. Według miejscowych aktywistów w mieście widać liczne pęknięcia sieci ciepłowniczej, z których wydobywa się para, a służby komunalne nie nadążają z usuwaniem awarii.
Główną przyczyną opóźnień uważa się nie tylko słabe przygotowanie do zimy, ale także krytyczne zużycie sieci, które nie wytrzymują obciążeń, szczególnie w nowych dzielnicach.
Krymianin prorosyjski polityk i bloger Stepan Kiskin publicznie wezwał gauleitera półwyspu Siergieja Aksionowa do ukarania urzędników odpowiedzialnych za niepowodzenie sezonu grzewczego.
Miejscowi eksperci sugerują, że część świadectw gotowości budynków mogła być sfałszowana — w wielu systemy grzewcze pozostają puste. Sytuację komplikują liczne awarie: w Symferopolu na ulicy Lermontowa pęknięcie rury zalało klatkę schodową dziewięciopiętrowego budynku od dachu aż po parter.
Wcześniej żołnierze jednostki specjalnej GUR MO „Przywidzenia” opublikowali wideo przedstawiające zniszczenie transportowych samolotów i nadbrzeżnych stacji radiolokacyjnych rosyjskich okupantów na tymczasowo okupowanym Krymie. Operacja została przeprowadzona podczas rajdu.
Na kierunku zaporoskiego siły obronne zestrzeliły samolot Su-34 armii rosyjskiej.