Zełenski wyjaśnił, jak należy zmienić rosyjskie „pokojowe” memorandum

Problem rosyjskiego „pokojowego memorandum” nie polega tylko na konkretnych punktach, ale na tonie i duchu tego dokumentu.
O tym powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski podczas briefingu.
„Powiedziałem, jak moim zdaniem powinniśmy kontynuować, jeśli chcemy osiągnąć rezultat. Nie chodzi o punkty tego porozumienia” – zauważył prezydent.
Wyjaśnił, że przeglądając ten dokument, wszędzie czuć presję i ultimatum.
„Duch tego dokumentu to ultimatum. Należy zmienić ducha dokumentu, a wtedy zmienią się inne podejścia do kwestii takich jak ludzie, terytoria, deeskalacja i zawieszenie broni” – wyjaśnił.
Jednocześnie Zełenski zauważył, że dokument ten może być próbą przypodobania się radykałom przez kierownictwo federacji rosyjskiej.
„Chodzi o to, że jeśli nie chcesz, piszesz tak, a jeśli chcesz zadowolić radykalną część swojego społeczeństwa, piszesz taki dokument, a potem publikujesz go przez TASS w Internecie... I, szczerze mówiąc, nie jestem pewien, czy to zadowoli radykalnie nastawionych ludzi, którzy chcą nas zniszczyć bronią jądrową, a potem zniszczyć Europę. Nawet smutno patrzeć na takie podejście” – dodał.
Zelenski zaznaczył również, że memorandum jest ultimatum już od pierwszego punktu, w którym rosja żąda przekazania czterech obwodów i oficjalnego uznania tego faktu.
Przypomnijmy, że Ukraina otrzymała i w ciągu tygodnia przeanalizuje przedstawiony przez delegację rosji w Stambule „memorandum pokojowe” dotyczące uregulowania wojny. To samo zrobią rosjanie.
Wcześniej informowaliśmy również, że putin celowo opóźnia rozmowy pokojowe, aby przygotować się do kolejnej ofensywy wojskowej na Ukrainę.
