Izraelska izolacja: coraz więcej państw uznaje Palestynę

Premier Izraela Beniamin Netanjahu wygłosił na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ ostrą mowę przeciwko uznaniu Palestyny, które poparło ponad 150 państw świata. Nazwał ten krok „hańbiącym” i stwierdził, że utworzenie państwa palestyńskiego będzie „narodowym samobójstwem” dla Izraela. Wystąpienie miało miejsce praktycznie na pustej sali, gdyż wielu delegatów zbojkotowało jego przemówienie.
Źródło: New York Times
Netanjahu podkreślił, że Izrael „nie pozwoli na narzucenie sobie państwa-terrorysty” i obiecał „doprowadzić wojnę z Hamasem do końca”. Skrytykował kraje zachodnie, w tym Wielką Brytanię, Francję i Kanadę, które niedawno oficjalnie uznały Palestynę. Taka dyplomatyczna izolacja stała się symbolem narastającego napięcia w relacjach Izraela ze społecznością międzynarodową.
Podczas wystąpienia premier przypomniał również o ofiarach ataków Hamasu oraz o przetrzymywanych w Strefie Gazy zakładnikach. Stwierdził, że wojna może zakończyć się natychmiast, jeśli Hamas uwolni jeńców i złoży broń. Pomimo międzynarodowej presji i oskarżeń o zbrodnie wojenne, Netanjahu podkreślił, że Izrael „będzie nadal polować na wrogów” w Gazie, Libanie, Jemenie i Iranie.
