Hakerzy GUR zablokowali rosyjskie karty paliwowe — media

W obliczu całkowitego braku benzyny na stacjach paliw w miastach rosji oraz na okupowanym Krymie, rosjanie mają zablokowane karty paliwowe. Możliwe, że jest to efekt działań ukraińskiego wywiadu.
Taką możliwość podaje „RBC-Ukraina” powołując się na swoje źródła.
Według informacji źródeł, rano 7 września ukraińscy specjaliści cybernetyczni przeprowadzili ataki DDoS na sieciową infrastrukturę rosji, która odpowiada za płatności online za paliwo, w tym działanie kart paliwowych „Rospetrol”.
Wśród zaatakowanych obiektów są platforma „zaawansowane systemy płatności”, serwery „Rostelekom” oraz „Lukoil”.
W wyniku operacji rosji wyrządzono szkody w wysokości od 1 do 3 milionów dolarów amerykańskich.
Tego samego dnia przeprowadzono również cyberatak na infrastrukturę informacyjno-komunikacyjną operatora usług telekomunikacyjnych „K-Korp”. Ukraińscy hakerzy wyłączyli ponad 700 przełączników oraz 13 serwerów dwóch centrów danych firmy „K-Korp”, całkowicie paraliżując jej działalność. Firma została wybrana na cel z powodu świadczenia usług rosyjskiemu „Koncernowi Kałasznikow”.
Ponadto zaatakowano dziesiątki zasobów online, na ich stronach głównych pojawiły się życzenia z okazji Dnia Wojskowego Wywiadu Ukrainy.
Jak podkreśliły źródła z GUR, prace nad zniszczeniem infrastruktury informacyjnej i komunikacyjnej firm wspierających wojnę rosji będą kontynuowane aż do deokupacji terytoriów ukraińskich.
Przypomnijmy, że w Moskwie i Saratowie odnotowano ostry niedobór benzyny marki A-95.
Na okupowanych terenach wcześniej zniknęła cała benzyna A-92 i A-95.
Również w rosji panuje deficyt benzyny, na stacjach paliw powstały kilometrowe kolejki.
