Posłowie zostaną wezwani z wakacji, by Rada uchwaliła nową ustawę o SAP i NABU – poseł

Biuro Prezydenta mobilizuje posłów z urlopów, by pilnie uchwalić zaproponowaną przez Wołodymyra Zełenskiego ustawę, która rzekomo ma przywrócić niezależność organom antykorupcyjnym.
Poinformował o tym poseł Jarosław Żelezniak.
„Tak, potwierdzam – w przyszłym tygodniu zbierają Radę, żeby uchylić te korupcyjne przepisy dotyczące likwidacji niezależności NABU i SAP. Na razie nie ma daty – pilnie sprawdzają frekwencję. Tekstu ustawy jeszcze nie widzieliśmy, być może poznamy go już jutro. Ja już nie wierzę władzy na słowo. Dlatego rejestrujemy – a już mamy ponad 45 podpisów – własny projekt ustawy, który anuluje ten absurd, który wcześniej uchwalili” – powiedział.
Według jego informacji, pierwotnie planowano zwołać Radę dopiero 19 sierpnia, po zakończeniu przerwy wakacyjnej, ale obecnie termin ten musi zostać znacznie przyspieszony. Trwa sprawdzanie, kiedy możliwe będzie uzyskanie odpowiedniej liczby głosów.
Zdaniem Żelezniaka dużą rolę w tym „kroku wstecz” ze strony Bankowej (siedziby prezydenta - red.) odegrała zdecydowana postawa partnerów międzynarodowych (zwłaszcza w kontekście finansowym) oraz protesty społeczne. Wśród posłów, którzy wcześniej głosowali za kontrowersyjną ustawą podporządkowującą SAP i NABU Prokuraturze Generalnej, obecnie krąży pytanie: „po co znów bez powodu naraziliśmy się na negatywny odbiór?”.
Przypomnijmy, że Rada uchwaliła ustawę, która de facto podporządkowuje NABU i SAP Prokuratorowi Generalnemu.
22 lipca w Kijowie około tysiąca osób protestowało przeciwko tej decyzji parlamentu, domagając się zachowania niezależności Narodowego Biura Antykorupcyjnego oraz Specjalnej Prokuratury Antykorupcyjnej.
W reakcji na protesty prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiedział złożenie w parlamencie projektu ustawy mającej wzmocnić niezależność instytucji antykorupcyjnych.
