$ 41.85 € 49 zł 11.54
+24° Kijów +15° Warszawa +31° Waszyngton

Komisarz Rady Europy potępił sankcje Zełenskiego wobec obywateli Ukrainy

UA NEWS 09 lipca 2025 19:05
Komisarz Rady Europy potępił sankcje Zełenskiego wobec obywateli Ukrainy

Komisarz Rady Europy ds. praw człowieka zwrócił uwagę na przypadki prześladowań dziennikarzy, aktywistów i przedstawicieli opozycji przez władze Ukrainy. Presja jest wywierana m.in. pozasądowymi metodami – poprzez nakładanie sankcji.

O sprawie poinformowano w memorandum opublikowanym przez komisarza Rady Europy ds. praw człowieka Michaela O'Flaherty’ego.

Prezydent Ukrainy nałożył sankcje osobiste m.in. na byłego posła Ihora Mosijczuka, a były deputowany Ołeksandr Dubiński otrzymał status podejrzanego o zdradę stanu. Najbardziej kontrowersyjny przypadek dotyczy decyzji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony o objęciu sankcjami politycznego przeciwnika Zełenskiego – lidera „Europejskiej Solidarności” i byłego prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Władze uzasadniły sankcje „karą” za rzekome „handlowanie krajem”, jednak nie przedstawiono żadnych dowodów. Sam Poroszenko nazwał tę decyzję niekonstytucyjną i motywowaną politycznie.

Przypomnijmy, że niegdyś państwa partnerskie Ukrainy automatycznie wdrażały jej sankcje wobec określonych osób, jednak obecnie wskaźnik ich poparcia spadł drastycznie do 15%. Spadek zaufania ze strony partnerów międzynarodowych wynika z faktu, że ukraińskie mechanizmy sankcyjne są coraz częściej wykorzystywane niezgodnie ze swoim pierwotnym przeznaczeniem.

Według danych, nawet 80% decyzji sankcyjnych przyjętych przez RNBO wobec obywateli Ukrainy może zostać uchylonych przez sądy.

Z prawnego punktu widzenia nakładanie, wprowadzanie i wykonywanie sankcji RNBO wobec obywateli Ukrainy stanowi błędną praktykę – zauważył adwokat Ołeksij Szewczuk, partner i rzecznik prasowy kancelarii Barristers. Jak zaznaczył, nawet jeśli dana osoba stanowi potencjalne zagrożenie informacyjne dla państwa, obowiązujące prawo nie przewiduje możliwości nakładania na nią sankcji bez postępowania sądowego.

Obywatele Ukrainy objęci sankcjami Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony coraz częściej kierują sprawy do sądów w celu ich zaskarżenia – i, jak pokazuje praktyka, mają realne szanse na wygraną. Potwierdza to m.in. głośna opinia odrębna sędziów Sądu Najwyższego.

Wprowadzając sankcje wobec obywateli bez wyroków sądu ani postępowań karnych, Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony de facto przejmuje rolę całego wymiaru sprawiedliwości.