Shmyhal wezwał do demilitaryzacji ZEJ w dniu katastrofy w Czarnobylu
Okupanci w Zaporoskiej EJ mogą spowodować katastrofę. Będzie ona wielokrotnie większa od tej w Czarnobylu.
Poinformował o tym premier Ukrainy Denys Shmyhal na Telegramie.
«37 lat temu Ukraina i świat stanęły w obliczu jednej z największych katastrof spowodowanych przez człowieka - awarii w Czarnobylu», - napisał.
Każdy cywilizowany kraj musi pamiętać o wydarzeniach i konsekwencjach z 26 kwietnia 1986 roku, aby dziś zdecydowanie walczyć z rosyjskim terrorem jądrowym. A pierwszym krokiem na tej drodze powinna być demilitaryzacja zaporoskiej elektrowni jądrowej i sankcje wobec całego przemysłu jądrowego federacji rosyjskiej.
«Dziś barbarzyńskie ataki rosji w pobliżu obiektów jądrowych Ukrainy, zajęcie Zaporoskiej EJ i przekształcenie jej w bazę wojskową narażają świat na nową katastrofę, której skala może przekroczyć awarię w Czarnobylu», - podkreślił premier.
Dla przypomnienia, rosyjskie wojsko zajęło Zaporoską EJ w nocy 4 marca 2022 roku, ostrzeliwując jej pomieszczenia administracyjne. Od tego czasu najeźdźcy regularnie ostrzeliwują elektrownię i satelitarne miasto Enerhodar. Elektrownia regularnie pozostaje bez prądu, co zwiększa ryzyko katastrofy jądrowej.
Nie mniej szkodliwy jest regularny ostrzał infrastruktury energetycznej przez rosję. 9 marca rosja wystrzeliła 81 rakiet w kierunku Ukrainy. Ostrzał uszkodził ostatnią linię komunikacyjną z ukraińską siecią energetyczną, a Zaporoska EJ została całkowicie pozbawiona zasilania. MAEA wyraziła zaniepokojenie tym incydentem.
W ubiegłym roku MAEA lobbowała za utworzeniem strefy zdemilitaryzowanej wokół Zaporoskiej EJ. Jednak Rafael Grossi niedawno porzucił ten pomysł.