Na Krymie z powodu deficytu paliwa rosyjscy wojskowi konfiskują benzynę od ludności cywilnej
Na tymczasowo okupowanym Krymie rosyjscy żołnierze konfiskują benzynę od cywilów na punktach kontrolnych.
Poinformował o tym ruch „Żółta Striczka”.
Aktywiści „Żółtej Wstążki” przekazali, że okupanci na blokadach odlewają z samochodów miejscowych mieszkańców po kilka litrów paliwa.
Praktyka ta rozpoczęła się na początku tygodnia i każdego dnia się nasila. Osób z rosyjskim meldunkiem okupanci nie ruszają („bo mają daleko do domu”), natomiast Ukraińcom regularnie odbierają benzynę.
W rosji pogłębia się kryzys paliwowy, a urzędnicy nie są już w stanie ukrywać skali problemu. Federalna Służba Antymonopolowa (FAS) zaczęła wydawać ostrzeżenia operatorom stacji benzynowych w całym kraju w związku z nieuzasadnionym wzrostem cen paliw. W rezultacie wielu właścicieli rosyjskich stacji benzynowych stoi na skraju bankructwa.
Rząd rosji przygotowuje środki mające na celu stabilizację rynku paliw w związku ze spadkiem produkcji i deficytem benzyny. Planuje się zniesienie ceł importowych na paliwa z Chin, Korei Południowej i Singapuru, czasowe dopuszczenie dodatku monometylaniliny oraz zwiększenie dostaw białoruskiej benzyny.
rosyjskie władze przygotowują się do rozpoczęcia zakupów paliwa za granicą w związku z kryzysem paliwowym, który ogarnął kraj po serii ukraińskich ataków na rafinerie w rosji. 30 września Rada Euroazjatyckiej Komisji Gospodarczej (EAEK) zniosła cła importowe na benzynę, olej napędowy, paliwo okrętowe i naftę lotniczą.
Kryzys paliwowy w rosji rozprzestrzenił się także na okupowane przez Kreml terytoria Ukrainy. Na okupowanej części obwodu ługańskiego ze stacji benzynowych zniknęły wszystkie paliwa marek A-92 i A-95.
W związku z pogłębiającym się kryzysem paliwowym w okupowanym Krymie gauleiter Sewastopola Michaił Razwożajew zakazał stacjom benzynowym sprzedaży paliwa do kanistrów.